- Wyobraźmy sobie, jak wielkie jest to marnotrawstwo, które spotkało Rzeczpospolitą, jak wielka jest to liczba pieniędzy, która została przez ten urząd zmarnotrawiona - mówił Tomczyk w Sejmie na konferencji prasowej polityków Koalicji Obywatelskiej.
Poseł PO odniósł się do doniesień w sprawie pakietów wyborczych przygotowanych na wybory prezydenckie, które miały się odbyć w trybie korespondencyjnym w 2020 r. 16 kwietnia 2020 r. premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję o poleceniu Poczcie Polskiej przygotowania głosowania korespondencyjnego 10 maja 2020 r. W wyroku z 15 września 2020 r. WSA orzekł, że decyzja szefa rządu była nieważna i rażąco naruszała prawo. Ostatecznie wybory nazywane "kopertowymi" się nie odbyły. Poczta Polska wystawiła Krajowemu Biuru Wyborczemu rachunek za ich przygotowywanie na 70 mln zł.
Czytaj więcej
Wszystkie wybory po 1989 r. można uznać za uczciwe, choć nie każda kampania wyborcza cechowała si...
W piątek "Gazeta Wyborcza" napisała, że składowane w magazynie na obrzeżach Łodzi pakiety wyborcze zostały "po cichu" wywiezione i poddane utylizacji w nieznanym miejscu, a koszt tej operacji również nie jest znany.
Na konferencji prasowej Cezary Tomczyk podkreślił, że każdy pakiet liczył 5 stron, a pakietów było - według doniesień - 26 mln. - Prawdopodobnie w sprawie wyborów kopertowych, wyborów (wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka - red.) Sasina, chodzi o zwykłe zacieranie śladów - mówił.