Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po wizycie w Wielkiej Brytanii Wołodymyr Zełenski odwiedził Paryż i został odznaczony Legią Honorową przez prezydenta Francji, Emmanuela Macrona.
Od początku wojny na Ukrainie, rośnie lista tajemniczych zgonów krytyków Władimira Putina. Przedłużająca się wojna, która w planach Kremla miała zakończyć się już nawet po kilku dniach, może spowodować, że prezydent Rosji coraz częściej będzie korzystał ze wsparcia swoich służb bezpieczeństwa i wywiadu, które przebywają na Zachodzie.
Rosyjski rząd i działający za granicą agenci byli powiązani z serią zabójstw w ostatnich latach, zwłaszcza w Europie. Amerykańskie i ukraińskie źródła rządowe uważają, że Kreml chce wyrównać rachunki, zwłaszcza z dysydentami i dezerterami. Te same źródła zgadzają się, że Rosja może po wojnie obrać sobie za cel niektórych z wielu zagranicznych ochotników, którzy przyłączyli się do ukraińskiej armii, jako odwet po powrocie do domu.
Już teraz pojawiło się kilka historii o agentach rosyjskiego wywiadu rozmieszczonych za granicą: seria podejrzanych zgonów oligarchów na całym świecie, nieudane zamachy bombowe w Hiszpanii, udaremniona próba zabójstwa krytyka Kremla we Francji, rosyjski szpieg wojskowy (GRU) złapany w Przemyślu, wyrzuceni z Bułgarii i Czech dyplomaci w związku z atakami na składy amunicji - to długa lista zdarzeń, z którą powiązani są Rosjanie.
Czytaj więcej
Były oligarcha i opozycjonista Michaił Chodorkowski uważa, że dojdzie do otwartego konfliktu NATO z Rosją. Jego zdaniem tylko to będzie w stanie powstrzymać prezydenta Rosji Władimira Putina.