Komisja konkursowa wybierze najlepszego kandydata, ale dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju nie musi go powoływać – pod pozorem „wyeliminowania niespójności i wątpliwości interpretacyjnych przepisów” Jacek Żalek, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, wprowadza fundamentalne zmiany w konkursach na szefów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które podlega jego resortowi od 1 sierpnia. Wcześniej NCBiR nadzorował minister nauki, a potem edukacji i nauki.
Niedawno rzecznik praw obywatelskich zaskarżył tę zmianę do Trybunału Konstytucyjnego, m.in. wytknął, że dokonano jej poprawką zgłoszoną podczas drugiego czytania do zupełnie innej ustawy (nie o NCBR, ale kodeksu spółek handlowych), a przyjętą nowelizację wprowadzono nagle podczas trzeciego czytania przez Sejm.