Po swej wizycie w Waszyngtonie szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był pytany o przewidywania co do dalszego przebiegu wojny Rosji z Ukrainą. - Wszystko się jeszcze może zdarzyć. Wszyscy się przyzwyczaili do tej wojny, w Stanach Zjednoczonych też, a zainteresowanie Amerykanów musimy śledzić ze szczególną uwagą, to jest państwo kluczowe dla pozytywnego - z naszego i ukraińskiego punktu widzenia - przebiegu konfliktu - powiedział Paweł Soloch.
Dodał, że w USA najważniejsze tematy to inflacja, kwestia energetyczne i nadchodzące wybory do Kongresu. - Natomiast ten temat ukraiński - ci, którzy się tym zajmują, zdają sobie sprawę, że nic nie jest rozstrzygnięte, wszystko się może zdarzyć i nie powinniśmy być mniej czujni niż 2-4 miesiące temu - mówił.