Sondaż: PiS jak PO. A inne partie? Polacy o polityków pomysłach na walkę z inflacją

W odpowiedzi na pytanie o obóz polityczny oferujący najlepsze pomysły na walkę z inflacją w Polsce niemal taki sam odsetek respondentów wskazuje na Platformę Obywatelską (16,7 proc.) jak i Prawo i Sprawiedliwość (16,4 proc).

Publikacja: 10.07.2022 17:13

Sondaż: PiS jak PO. A inne partie? Polacy o polityków pomysłach na walkę z inflacją

Foto: PAP/Adam Kumorowicz

W czerwcu inflacja ponownie przyspieszyła. Jak obliczył wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w czerwcu o 15,6 proc. rok do roku, po zwyżce o 13,9 proc. w maju. To najwyższy odczyt od marca 1997 r.

W tych danych widać jednak powody do optymizmu: presja na wzrost cen zaczyna słabnąć. Wcześniej, od lipca 2021 r., inflacja stale przebijała oczekiwania większości ekonomistów, a niekiedy nawet skrajne prognozy (tym razem najwięksi pesymiści liczyli się ze wzrostem CPI o 15,8 proc.). Teraz ekonomiści w większości oceniają, że inflacja jest już bardzo blisko szczytu. - Jest spora szansa na to, że w kolejnych miesiącach inflacja będzie w przedziale 15,5-16 proc. Jesteśmy więc blisko momentu, gdy inflacja nie będzie przyspieszała z miesiąca na miesiąc o 1 pkt proc., tylko o 0,2-0,3 pkt proc. – mówił w Parkiet TV Łukasz Tarnawa, główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska. Głównym źródłem niepewności pozostaje sytuacja na rynku surowców.

Inflacja stała się jednym z najważniejszych tematów w przestrzeni publicznej. Na początku lipca w sondażu, przeprowadzonym przez SW Research dla „Rzeczpospolitej”, prawie 46 proc. ankietowanych oceniło, że rosnące ceny będą najważniejszym tematem kampanii wyborczej przed wyborami w 2023 roku.

Czytaj więcej

Sondaż: Główny temat kampanii wyborczej? Niemal połowa Polaków: Inflacja

Politycy przedstawiają różne pomysły na walkę z inflacją. Rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził w maju, że „od duszenia inflacji są przede wszystkim stopy procentowe”. - Rząd PiS będzie robił wszystko, żeby tym globalnym zjawiskom: pandemia, inflacja, wzrost cen surowców i wojna, że będziemy im przeciwdziałać - mówił z kolei w połowie czerwca premier Mateusz Morawiecki. - Wdrożyliśmy szereg działań, które nazwaliśmy tarczą antyputinowską. VAT na żywność obniżony do zera. To jest koszt dla budżetu 7 mld zł.(...) Następne obniżki to VAT, akcyza na energię elektryczną, energię cieplną, na gaz i wreszcie na paliwo - wymieniał na spotkaniu w Opocznie szef rządu. Według niego bez działań rządu ceny byłyby wyższe o kolejne 3-4 proc.

Donald Tusk przekonywał natomiast na konwencji PO w Radomiu, że „powodem PiS-owskiej drożyzny jest chciwość i głupota”. Podkreślił, że źródłem inflacji są także ceny paliw i energii, które jednak „nie bolą PiS-owskich spółek skarbu państwa”. - Jednym z najpoważniejszych impulsów proinflacyjnych jest legion - 1000, 10 000, 50 000 działaczy PiS-owskich, aktywistów PiS-owskich, którzy zalęgli się w spółkach skarbu państwa, w różnych urzędach i doją Polskę zupełnie bez opamiętania, bez litości - mówił dalej, zapewniając, że „skończy się PiS, skończy się drożyzna”.

Czytaj więcej

Chleb zdrożeje, bo nie ma innego wyjścia. Może dojść nawet do 30 zł

Swoje pomysły na walkę z inflacją przedstawiły inne partie. - Narodowy Bank Polski powinien wyemitować obligacje antyinflacyjne, a rząd zawiesić tzw. podatek Belki - mówiła w czwartek Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050. Mirosław Suchoń z tej samej partii przypomniał o przygotowanej ustawie zawieszającej opłatę emisyjną. - Została ona jednak odrzucona głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba obniżyć ceny paliw i ostudzić zapędy monopolistów, którzy przy okazji inflacji generują gigantyczne zyski - mówił.

Lewica domaga się zamrożenie rat kredytów hipotecznych na poziomie z grudnia 2019 r., drugiej waloryzacji rent i emerytur, 20-proc. podwyżek w budżetówce i leków na receptę za 5 zł – dla ochrony rodzin przed drożyzną. PSL proponuje m.in. dobrowolny ZUS, odblokowania energii zielonej, dopłaty do nawozów czy obniżenie do zera marż od kredytów hipotecznych. Konfederacja m.in. przed kilkoma tygodniami zaprezentowała projekt ustawy „Tani Węgiel”, zakładający zniesienie VAT, CIT dla kopalń oraz akcyzy z cen węgla w Polsce.

Które pomysły najbardziej przekonują Polaków? O to zapytaliśmy w nowym sondażu, przeprowadzonym przez SW Research dla „Rzeczpospolitej”. W odpowiedzi na pytanie „który obóz polityczny przedstawił do tej pory najlepsze pomysły na walkę z inflacją w Polsce?” największy odsetek respondentów wskazał Platformę Obywatelską (16,7 proc.), ale tuż nią znalazło się Prawo i Sprawiedliwość (16,4 proc.).

Pomysły innych ugrupowań cieszą się jeszcze mniejszą popularnością. 7,5 proc. pytanych za najlepsze uznało propozycje Polski 2050, 6,8 proc. - Konfederacji, 5,1 proc. - Lewicy, a 3,1 proc. - PSL-u.

2,9 proc. ankietowanych uważa, że najlepsze pomysły na walkę z inflacją ma obóz polityczny nie mający obecnie reprezentacji w parlamencie. Natomiast aż 41,4 proc. respondentów nie jest przekonanych do propozycji którejkolwiek z partii.

- Rozwiązania proponowane przez Platformę Obywatelską cieszą się większą popularnością od pomysłów przedstawionych przez Prawo i Sprawiedliwość w grupie respondentów posiadających wyższe wykształcenie (21 proc. vs. 15 proc.) oraz badanych o dochodach przekraczających 5000 zł netto (28 proc. vs. 13 proc.). Platforma Obywatelska zauważalnie częściej wskazywana była także przez osoby z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców (28 proc. vs. 15 proc.). Sposoby na walkę z inflacją proponowane przez stronę rządową są bardziej popularne pośród respondentów posiadających wykształcenie zasadnicze zawodowe (19 proc. vs. 12 proc.) i osoby o dochodzie wynoszącym między 1001 zł a 2000 zł netto (26 proc. vs. 12 proc.) - komentuje wyniki badania Adam Jastrzębski, Senior Project Manager w SW Research.

Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Millennium Bank, w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” oceniał, że część rozwiązań, proponowanych przez polityków, mogłaby przynieść skutek. - Na pewno w stłumieniu inflacji nie pomaga słaby złoty, jego więc umocnienie, poprzez jednoznaczne rozwiązanie kwestii praworządności, przyspieszenie wypłaty funduszy unijnych z Krajowego Planu Odbudowy i wymianę napływających euro na rynku byłoby krokiem w dobrym kierunku – oceniał. Zdaniem ekonomistów warto też rozważyć zniesienie podatku Belki czy emisję obligacji NBP. - Ale większość pozostałych propozycji nie ma wiele wspólnego z realnymi sposobami na walkę z inflacją, to raczej pomysły na jej utrwalenie - stwierdził Piotr Bielski, główny ekonomista Santander Bank Polska. - Różnego typu działania związane z podwyżką dochodów gospodarstwa domowych czy obniżką cen wybranych produktów, w tym cen kredytów, są tylko łagodzeniem skutków i kosztów inflacji. W żaden zaś sposób nie wpływają na źródła wzrostu cen – dodawał Maliszewski, zaznaczając, że programy osłonowe oczywiście należy uruchamiać, ale tylko dla osób najbardziej potrzebujących.

Czytaj więcej

Skuteczna recepta na walkę z inflacją nie może przejść politykom przez gardło
Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 5-6 lipca 2022 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

W czerwcu inflacja ponownie przyspieszyła. Jak obliczył wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w czerwcu o 15,6 proc. rok do roku, po zwyżce o 13,9 proc. w maju. To najwyższy odczyt od marca 1997 r.

W tych danych widać jednak powody do optymizmu: presja na wzrost cen zaczyna słabnąć. Wcześniej, od lipca 2021 r., inflacja stale przebijała oczekiwania większości ekonomistów, a niekiedy nawet skrajne prognozy (tym razem najwięksi pesymiści liczyli się ze wzrostem CPI o 15,8 proc.). Teraz ekonomiści w większości oceniają, że inflacja jest już bardzo blisko szczytu. - Jest spora szansa na to, że w kolejnych miesiącach inflacja będzie w przedziale 15,5-16 proc. Jesteśmy więc blisko momentu, gdy inflacja nie będzie przyspieszała z miesiąca na miesiąc o 1 pkt proc., tylko o 0,2-0,3 pkt proc. – mówił w Parkiet TV Łukasz Tarnawa, główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska. Głównym źródłem niepewności pozostaje sytuacja na rynku surowców.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukasz Kmita nie został marszałkiem. "Pewnie bym wygrał za szóstym razem"
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Polityka
Marcin Ociepa chce startować na prezydenta? Polityk odpowiada
Polityka
Barbara Nowak: Nie sprzeniewierzę się ślubowaniu radnego
Polityka
Marszałek Małopolski wybrany przy szóstym podejściu. Przemysław Czarnek: Tak miało być. Wielki sukces
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Polityka
Marszałek Małopolski wybrany za szóstym razem. Gliński przekonuje, że „Kaczyński ograł Tuska”