Aktualizacja: 05.02.2025 11:13 Publikacja: 06.07.2022 21:00
W mediach pełno mrożących krew w żyłach scenariuszy po zamknięciu przez Rosję zaworów na funkcjonującym jeszcze Nord Stream 1
Foto: Stefan Sauer/dpa-Zentralbild/ZB
Rząd musi zadbać o ograniczenie wzrostu cen energii także poprzez zwiększenie dostaw, w tym z Rosji – ogłosił w „Rheinische Post” Klaus Ernst, prominentny polityk postkomunistycznej partii Die Linke. Jest szefem komisji Bundestagu zajmującej się sprawami energii. Ostrzega w imieniu swej partii, że znaczne ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu spowoduje nieodwracalne szkody niemieckiej gospodarce i obywatelom. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak zaniechanie sankcji wobec Rosji i uruchomienie Nord Stream 2.
Podobne głosy pojawiają się w skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD), której przedstawiciele zarzucili kanclerzowi Scholzowi w środowej debacie parlamentarnej, że bezcelowymi sankcjami gospodarczymi prowokuje jedynie Rosję do wstrzymania dostaw ropy i gazu. – Mogę jedynie stwierdzić, że AfD jest nie tylko ugrupowaniem populistycznej prawicy, ale także partią Rosji – odpowiedział Scholz.
Wysłannik Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff odniósł się do deklaracji Donalda Trumpa, który ogłosił, że USA chcą przejąć kontrolę nad Strefą Gazy. - Lepsze życie niekoniecznie musi być związane z przestrzenią fizyczną, w której obecnie się znajdujesz - stwierdził.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Prezydent USA niby postawił na swoim: za zawieszenie karnych ceł meksykańska Gwardia Narodowa ma pilnować granicy. Ale to teatr – przemyt ludzi i narkotyków nie ustanie.
Deklaracja Donalda Trumpa o stanie wyjątkowym na granicy z Kanadą stawia nas na równi z Meksykiem i Chinami, co nie jest do końca sprawiedliwe. Niemniej powinniśmy poważnie rozważyć żądania Trumpa dotyczące bezpieczeństwa granic, przemytu narkotyków i wydatków na obronność – mówi Konrad Kobielewski, polityk Konserwatywnej Partii Kanady.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do sugestii prezydenta USA Donalda Trumpa, by jego kraj umożliwil Amerykanom wydobycie rzadkich metali znajdujących się na Ukrainie.
W ostatnim czasie administracja Donalda Trumpa podjęła działania prowadzące do usunięcia lub modyfikacji treści dotyczących społeczności LGBTQ z rządowych stron internetowych – informuje NBC News. To efekt rozporządzeń wykonawczych podpisanych przez nowego prezydenta USA.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 4 na 5 lutego rosyjskie drony atakowały m.in. Kijów i Charków. W Charkowie doszło do eksplozji, alarm powietrzny w Kijowie trwał prawie sześć godzin.
Mogłoby się wydawać, że prezydenci USA poparzyli sobie paluchy przy próbach porządkowania Bliskiego Wschodu na tyle dużo razy, że więcej tego nie zrobią. Dlatego takim szokiem dla świata jest plan/propozycja (w sumie nie wiadomo) Donalda Trumpa wobec Strefy Gazy.
Bruksela wsłuchuje się w głos przedsiębiorców, Chiny wprowadzają cła odwetowe na USA, a Polska nie została uwzględniona w projekcie europejskiego modelu AI. W najnowszym odcinku podcastu „Twój Biznes” przyglądamy się także protekcjonistycznym ruchom polskiej branży budowlanej oraz sytuacji na rynkach finansowych.
Arabia Saudyjska nie nawiąże relacji dyplomatycznych z Izraelem, jeśli nie dojdzie do stworzenia państwa palestyńskiego obejmującego Strefę Gazy i Zachodni Brzeg - oświadczyło saudyjskie MSZ.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Donald Trump mówi, że chce zawrzeć umowę, na mocy której Ukraina będzie dostarczać USA metale ziem rzadkich w zamian za otrzymywaną od Stanów Zjednoczonych pomoc.
Czterodniowy tydzień pracy jest możliwy. W dłuższym horyzoncie czasowym. Pomoże technologia i wzrost gospodarczy, pod który fundamenty kładliśmy, harując w latach 90.
Początek roku przyniesie wzrost inflacji zapewne do poziomów niewidzianych od roku. Jastrzębia retoryka RPP wciąż powinna wspierać siłę złotego. W gospodarce ekonomiści liczą na wyraźne symptomy ożywienia inwestycyjnego. Przedstawiamy prognozę na luty najważniejszych wskaźników ekonomicznych sporządzoną przez „Rzeczpospolitą”.
Słaba dynamika czwartego kwartału zeszłego roku ma potencjał do przekładania się trochę inercyjnie na słabą dynamikę pierwszego kwartału nowego roku – mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas