W piątek Sejm przyjął tzw. lex TVN - czyli nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która - jeśli wejdzie w życie, zmusi właściciela TVN, amerykański koncern Discovery, do sprzedaży większości udziałów w stacji. Nowelizacja przewiduje, że większościowym właścicielem stacji telewizyjnej w Polsce może być wyłącznie firma zarejestrowana i działająca na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, która jednocześnie nie jest spółką-córką firmy zarejestrowanej poza EOG.
W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP poinformowało, że popiera zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji.
Czytaj więcej
Piątkowe głosowanie w polskim parlamencie może prowadzić do ograniczenia wolności mediów w Polsce - mówił o tzw. lex TVN rzecznik Komisji Europejskiej na briefingu prasowym.
"Przyjęte 17 grudnia b.r. przez Sejm RP regulacje mają wykluczyć możliwość zależności bezpośredniej lub pośredniej koncesjonariuszy od podmiotów zagranicznych, niebędących członkami EOG, przez co w skuteczniejszy niż obecnie sposób będą chronić strukturę rynku medialnego w Polsce. Zapewni to skuteczniejszą realizację celów ustawy, która w obecnym kształcie pozwala na obejście prawa, dopuszczając możliwość uzyskania koncesji przez podmioty zagraniczne spoza EOG, także te uważane za potencjalnie niebezpieczne dla interesu" - przekonuje Jolanta Hajdasz, dyrektorka CMWP SDP.
W ocenie SDP "proponowane zmiany nie naruszają zasady wolności słowa, a ich celem jest jedynie ochrona rynku medialnego przed przejmowaniem kontroli nad nadawcami przez podmioty spoza EOG (w praktyce – spoza Unii Europejskiej), a więc również z państw mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Państwa Polskiego".