Aktualizacja: 02.11.2021 07:24 Publikacja: 01.11.2021 16:35
Foto: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tajwanu
Xi Jinping ma już 67 lat. A mimo to twierdzi, że problem Tajwanu trzeba rozwiązać za jego pokolenia. Admirał Phil Davidson, dowódca floty USA na Pacyfiku, uważa, że Chiny będą gotowe do inwazji już za sześć lat. Ile zostało Tajwanowi czasu?
Zagrożenie nigdy nie było większe. Musimy więc być zdolni do obrony. Kamieniem milowym było oświadczenie Xi Jinpinga z 2 stycznia 2019 r. Twierdził w nim, że Tajwan musi zgodzić się na tzw. zasady "jednych Chin" i "jednego kraju, dwóch systemów" a także zjednoczenie z Chinami. Co najgorsze, zastrzegł sobie prawo do użycia przeciw nam siły jeśli jego wola nie zostanie spełniona. Nie ma więc w tym żadnej elastyczności. Xi mówił co prawda o utrzymania modelu "jednego kraju, dwóch systemów". Jednak los Hongkongu, który utracił resztki demokracji, pokazuje, jako niewiele warte są te zapewnienia. Dlatego 90 proc. Tajwańczyków odrzuca wizję Xi. Chińska polityka poniosła tu całkowitą porażkę. Ale równie niepokojące, co słowa, są też czyny. Nasz wywiad ustalił, że możliwości wojskowe Chin stale rosną. Coraz częściej chińskie myśliwce i bombowce, często najnowszej generacji, wchodzą w tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ). Z naszej perspektywy nie jest więc ważne, czy atak nastąpi za 4, 6 czy 10 lat. Musimy być gotowi na jego odparcie już dziś bo słabość podsycałaby chińską agresję.
Izba Przygotowawcza Międzynarodowego Trybunału Karnego wydała nakaz aresztowania premiera Izraela, Beniamina Netanjahu i byłego już ministra obrony Jo'awa Gallanta.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus trafił do szpitala w Rio de Janeiro - podała lokalna gazeta O Globo. Jak poinformował szpital Samaritano Barra da Tijuca w Rio de Janeiro po spędzeniu nocy na obserwacji, został wypisany.
Maria Zacharowa powiedziała, że amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie "prowadzi do zwiększonego poziomu zagrożenia nuklearnego". Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaznaczyła, że obiekt znalazł się na "liście priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia".
Nie wiadomo do końca, kto poprowadzi socjaldemokratów do wyborów na początku przyszłego roku. Obecny kanclerz czy jego minister obrony Boris Pistorius?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Bez prądu, pieniędzy i o krok od chaosu. Do czego doprowadziła trwająca od 16 lat „integracja” z Rosją w oderwanym od Gruzji regionie?
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął w czwartek procedurę odwołania sędziego Jacka Przyguckiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach oraz sędziego Jacka Szredera z funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Obaj zostali zawieszeni.
- Potrafię skrzyknąć do Warszawy spotkanie wielkiej unijnej piątki: ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, a ponadto Wielkiej Brytanii - mówił w Chrzanowie Radosław Sikorski, szef MSZ, kandydat Koalicji Obywatelskiej w prawyborach prezydenckich. Sikorski przekonywał też, że PiS - biorąc pod uwagę czasy, w jakich żyjemy - powinien wystawić w wyborach prezydenckich Mariusza Błaszczaka.
„Który z poniższych polityków PiS osiągnąłby Pani/Pana zdaniem najlepszy wynik w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Franciszek Bielowicki, którego ojciec hojnie wspierał Platformę Obywatelską, równie niespodziewanie zaczął, jak i zakończył karierę na stanowisku doradcy premiera Donalda Tuska. „Umowa o pracę została rozwiązana z jego inicjatywy” – informuje CIR „Rzeczpospolitą”.
Sejmowa Komisja Zdrowia opowiedziała się za odrzuceniem wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja z udziałem posłów opozycji.
Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas