Kaleta komentował wniosek, który Komisja Europejska skierowała do TSUE, o ukaranie Polski za niewykonanie wyroku dotyczącego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej SE.
Czytaj więcej
Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie kar na Polskę za dzia...
Wiceminister oświadczył, że w sporze z Unią Europejską wcale nie chodzi o Izbę Dyscyplinarną, ale o to, by Polska "pod groźbą szantażu zrezygnowała z suwerennego prawa do kształtowania sądownictwa i była stawiana pod pręgierzem za rozwiązania, które obowiązują w innym kraju". A przecież Polacy - mówił Kaleta - wybierając w 2015 roku rządy Prawa i Sprawiedliwości kierowali się potrzebą zmian w niereformowanym od 1990 roku wymiarze sprawiedliwości.
Choć zmiana w funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej została już przez rząd zaanonsowana, a wczoraj szef KPRM minister Michał Dworczyk zapowiedział - choć bez podania terminu - jej zlikwidowanie, Kaleta uznał, że "nie ma się z czym spieszyć".
Czytaj więcej
Nie dostaliśmy jeszcze oficjalnego wniosku KE, który trafił do TSUE - mówił w rozmowie z Radiem Z...