Ulga prorodzinna: limit dochodów na rodzinę w uldze na dzieci

Ograniczenia mogą nie objąć wszystkich zamożnych rodziców

Publikacja: 22.11.2011 08:33

Roczne rozliczenie PIT

Roczne rozliczenie PIT

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Ulgi podatkowe mają promować wielodzietność. Rząd chce więc podwyższyć o 50 proc. odpis na trzecie i kolejne dziecko.

Dziś można odjąć od podatku 1112,04 zł na każdą pociechę. Wysokość ulgi na dwoje ma pozostać bez zmian. Na trzecie i kolejne dziecko rodzice mogliby odliczyć po 1668,06 zł.

Prawo do ulgi straciliby za to rodzice jedynaków mający wysokie dochody. „Ulga na pierwsze dziecko przysługiwać będzie tam, gdzie dochód na rodzinę nie przekracza 85 tys. złotych rocznie, czyli na poziomie pierwszego progu podatkowego" – czytamy w programie gospodarczym rządu.

Matka z limitem i ojciec milioner

– Problem polega na tym, że nie wiadomo, jak wyliczyć ten limit – mówi „Rz" Grzegorz Grochowina, ekspert w firmie doradczej KPMG.

Obecnie ulgę mogą odliczać płacący podatek według skali 18 i 32 proc. oraz płacący podatek według tej skali i jednocześnie mający dochody opodatkowane w inny sposób (stawka liniowa 19 proc. lub ryczałt – np. przedsiębiorcy, którzy jednocześnie pracują dla kogoś). Tych drugich jest obecnie 327 tys.

Michał Dec, wspólnik w KNDP Kolibski Nikończyk Dec i Partnerzy, wskazuje, że nie wiadomo, czy po wprowadzonej przez rząd zmianie prawo do ulgi będzie się obliczać w ten sam sposób, czy będzie się uwzględniać wszystkie dochody rodziców.

Grochowina zwraca uwagę, że jeśli pozostanie się przy dotychczasowym wariancie, nadal z ulgi będą mogli korzystać ludzie zamożni.

Podaje przykłady: np. matka dziecka ma dochody z pracy opodatkowane według skali, wynoszące 60 tys. zł rocznie. Jednocześnie ojciec prowadzi firmę rozliczaną według stawki liniowej, z której osiąga dochody powyżej 85 tys. zł. Tacy rodzice nadal mogliby korzystać z ulgi.

Możliwy jest też inny wariant, w którym np. oboje rodzice mają niskie zarobki z pracy, a utrzymują się z opodatkowanej liniowo działalności gospodarczej. Oni również mogliby odliczać ulgę na dzieci.

Anna Misiak, doradca podatkowy w MDDP, podkreśla, że zapowiadany przez rząd limit 85 tys. zł to próg podatkowy dla dochodów opodatkowanych według stawki 18 proc. A to sugeruje, iż należy uwzględniać wyłącznie dochody opodatkowane według skali. Inne nie byłyby brane pod uwagę.

– Gdyby miało być inaczej, powstaje pytanie, w jaki sposób będzie weryfikowane prawo do ulgi – mówi Misiak. – Nie wiadomo, czy urząd skarbowy będzie się opierał na oświadczeniu podatnika czy też będzie potwierdzał prawo do ulgi już po tym, gdy rodzice złożą roczne zeznania podatkowe.

Inne pytanie, na które trzeba będzie odpowiedzieć, to jak obliczyć limit 85 tys. zł, jeśli dziecko jest wychowywane samotnie przez jedno z rodziców, ale zarówno matka, jak i ojciec sprawują nad nim władzę rodzicielską. Z interpretacji podatkowych wynika, że obecnie w takiej sytuacji oboje mają prawo do połowy ulgi. Czy będą też musieli dzielić się limitem?

Za bogaci na jedno, a na kolejne...

To nie koniec niejasności. Nie ma pewności, jak rodziny np. z trójką dzieci, o dochodzie powyżej 85 tys. zł rocznie, odliczą ulgę na wszystkie.

– Uważam, że w tej sytuacji rodzice stracą prawo do ulgi na pierwsze dziecko – mówi Michał Dec. – Na drugie dziecko odliczą ulgę normalnej wysokości, a na trzecie – wyższą o 50 proc.

Zobacz serwis » Prawo dla Ciebie » Podatki » Podatek dochodowy » Roczne rozliczenie podatkowe » Ulgi i odliczenia » Ulga na dzieci

Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce