Czy podatek katastralny od wartości nieruchomości zostanie wprowadzony? „Rzeczpospolita” wyjaśnia

Nie prowadzimy prac nad podatkiem katastralnym – zapewnia Ministerstwo Finansów. Wyjaśniamy, skąd mogą się brać pogłoski o wprowadzeniu podatku uzależnionego od wartości nieruchomości.

Publikacja: 25.02.2025 04:41

Czy podatek katastralny od wartości nieruchomości zostanie wprowadzony? „Rzeczpospolita” wyjaśnia

Foto: Adobe Stock

Z tego tekstu dowiesz się:

- Co Ministerstwo Finansów mówi o podatku katastralnym? 
- Skąd pogłoski o nowym, drastycznie wyższym podatku?
- Co zmieniło się w podatku od nieruchomości od 1 stycznia 2025 roku?
- Czy podatek katastralny byłby sprawiedliwszy?

Podatek zwany potocznie katastralnym to system opodatkowania gruntów i budynków według stawek uzależnionych od wartości takich nieruchomości. Obowiązuje w wielu krajach Europy Zachodniej. W Polsce co do zasady grunty i budynki są opodatkowane podatkiem obliczanym według kwotowych stawek naliczanych od każdego metra kwadratowego powierzchni. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych przewiduje górny pułap tych stawek, corocznie waloryzowany. Konkretny ich poziom ustalają organy samorządu terytorialnego.

Czytaj więcej

Podatek katastralny nie musi być straszny, ale czasu mało [INFOGRAFIKA]

Ministerstwo Finansów dementuje pogłoski: podatku katastralnego nie będzie

Jak poinformowało „Rzeczpospolitą” biuro prasowe Ministerstwa Finansów, w resorcie tym nie są prowadzone prace zmierzające do wprowadzenia podatku katastralnego. Podobnie wypowiedział się wiceminister Jarosław Neneman w Sejmie w piątek, 21 lutego.

Chcę też powiedzieć, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku, żadnego podatku od krasnali, kapliczek. Nie wprowadziliśmy nowego podatku od płotów – dodał ironicznie Neneman.

Nawiązał w ten sposób do pojawiających się w ostatnich miesiącach pogłosek, jakoby figury ogrodowe czy przydrożne kapliczki zostały potraktowane jako budowle podlegające podatkowi od nieruchomości.

Podatek katastralny od wartości nieruchomości. Skąd pogłoski o nowym, drastycznie wyższym podatku?

W ostatnich tygodniach wiele polskich mediów pisało o planach wprowadzenia drastycznej podwyżki podatku od nieruchomości w sposób „rujnujący kieszenie Polaków”. W tej oczywistej plotce ziarnem prawdy mogły być rekomendacje międzynarodowych organizacji: OECD i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Obie na bieżąco przyglądają się stanowi polskich finansów publicznych i na bieżąco zgłaszają rekomendacje m.in. co do systemu podatkowego. W raportach z ostatnich miesięcy sugerują, by zwiększyć podatki od majątku (co może dotyczyć też np. stawek podatku od spadków i darowizn). Równocześnie w raportach tych znalazły się sugestie dotyczące np. ograniczenia stosowania preferencyjnych stawek VAT czy wprowadzenia podatku „węglowego”, obciążającego np. paliwa silnikowe.

Czytaj więcej

Wojciech Krok: Podatek katastralny. Rewolucja nie do uniknięcia?

Jednak Ministerstwo Finansów, choć świadome tych sugestii, nie zmienia zdania.

„Rekomendacje OECD nie są wiążące dla państw należących do tej organizacji” – napisało nam w odpowiedzi biuro prasowe MF.

Podatku katastralnego nie będzie. Co zmieniło się w podatku od nieruchomości od 1 stycznia 2025 roku?

Jedynym wyjątkiem od zasady opodatkowania nieruchomości według stawek od metra kwadratowego są budowle użytkowane w działalności gospodarczej. Stawka opodatkowania takich budowli to 2 proc. ich wartości początkowej. Jednak ostatnie zmiany w ogóle nie dotyczyły wysokości opodatkowania. Wprowadzono jedynie nowe definicje budowli.

– Zresztą ten system, choć odnoszący się do wartości przedmiotu opodatkowania, nie odzwierciedla dziś realnej wartości budowli dla firmy, bo odnosi się to stałej wartości początkowej. To wartość z chwili zakupu, nieuwzględniająca odpisów amortyzacyjnych – zauważa Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Thedy & Partners.

Czy podatek katastralny byłby sprawiedliwszy?

Eksperci pytani przez „Rzeczpospolitą” zauważają wady obecnych rozwiązań, choć zastrzegają że ewentualne reformy w kierunku podatku katastralnego trzeba wprowadzać rozsądnie.

– Dzisiejszy system jest archaiczny i niedostosowany do realiów gospodarki rynkowej – twierdzi Michał Nielepkowicz.

Czytaj więcej

Czy podatek katastralny mógłby być sprawiedliwy

I sugeruje, że jeśli ma być bardziej sprawiedliwie, to należałoby wyeliminować sytuację, w której ustawowe ramy dla podatku od nieruchomości pozwalają na podobne opodatkowanie nieruchomości w małych ośrodkach i w dużych miastach.

– Właściciel stumetrowego mieszkania w małej miejscowości z dala od dużych ośrodków może tę niesprawiedliwość odczuwać szczególnie, gdy pomyśli, że podobny podatek płaci ktoś od takiego samego mieszkania w centrum Warszawy – dodaje ekspert.

Rozwiązania tej kwestii nie wykluczał wiceminister finansów Jarosław Neneman, gdy jesienią 2024 roku przemawiał w Sejmie przy okazji debaty nad podatkiem od budowli. Sugerował wtedy, że zmiany mogłyby polegać na zróżnicowaniu górnych pułapów stawek od metra kwadratowego, zależnie od położenia nieruchomości.

– To też niekoniecznie byłoby sprawiedliwe. Przecież nawet w tym samym mieście i na tej samej ulicy sąsiadują ze sobą nowoczesne budynki i rudery, a objęcie ich takim samym podatkiem nie uczyniłoby systemu bardziej rozsądnym – zauważa prof. dr hab. Rafał Dowgier z Katedry Prawa Podatkowego na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Jak wskazuje prof. Dowgier, rozsądne byłoby rozwiązanie w postaci wprowadzenia podatku od wartości budynków i gruntów, ze stawką powodującą realne opodatkowanie na poziomie zbliżonym do dzisiejszego. Wymagałoby to jednak stworzenia rejestru gruntów i budynków – zwanego katastrem – z przypisanymi do ich wartościami.

– Taki rejestr trzeba by regularnie aktualizować, a jego treść opierać na rzeczywistej wartości transakcji podobnych nieruchomości w danej miejscowości, wynikającej bardziej z aktów notarialnych, a nie z ofert handlowych – sugeruje prof. Dowgier.

Rekomendacje OECD i MFW
Potrzebny większy nacisk na podatki majątkowe

„Polska powinna pójść w kierunku systemu opodatkowania majątku według jego wartości” – czytamy w datowanym na 4 lutego 2025 r. raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Nie zawarto tam konkretnych sugestii co do wysokości takiego opodatkowania. Rekomendowano jednak, by taki system wprowadzać „stopniowo i z mechanizmami odroczenia, kwotą wolną od podatku lub maksymalnym pułapem dla uboższych gospodarstw domowych”. OECD sugeruje też, by podatek od wartości majątku można było płacić w ratach, ze względu na płynność finansową podatników. Wśród tych sugestii znalazło się też wprowadzenie progresywnych stawek, przy czym rosłyby one w odniesieniu do drugiej i kolejnych nieruchomości tego samego właściciela. Także Międzynarodowy Fundusz Walutowy w jednym ze swoich najnowszych raportów poświęconych Polsce rekomenduje ogólnie zwiększenie podatków majątkowych. Zwraca uwagę szczególnie na potrzebę wyższego opodatkowania niezamieszkanych lokali w miastach.

Podatek zwany potocznie katastralnym to system opodatkowania gruntów i budynków według stawek uzależnionych od wartości takich nieruchomości. Obowiązuje w wielu krajach Europy Zachodniej. W Polsce co do zasady grunty i budynki są opodatkowane podatkiem obliczanym według kwotowych stawek naliczanych od każdego metra kwadratowego powierzchni. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych przewiduje górny pułap tych stawek, corocznie waloryzowany. Konkretny ich poziom ustalają organy samorządu terytorialnego.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Dodatki do emerytur i rent od 1 marca 2025. Ile wyniosą po podwyżce?
W sądzie i w urzędzie
Ważny komunikat w sprawie mObywatela. Termin mija już 25 lutego
Prawo drogowe
Czy skręcając w lewo trzeba patrzeć w lusterko? Sąd Najwyższy odpowiedział
Prawo drogowe
Prawo jazdy mimo sądowego zakazu prowadzenia? Cwaniacy wykorzystują lukę
Podatki
Jak rozliczyć PIT za 2024 rok? Poradnik krok po kroku: Twój e-PIT oraz aplikacja