Nawet jeśli proces sądowy trwa kilka lat, fiskus nie pozwala samotnym matkom i ojcom korzystać z preferencyjnego rozliczenia. Mówi jednoznacznie: najpierw orzeczenie o rozwodzie, potem korzyści podatkowe. Sytuację komplikuje epidemia koronawirusa. W ostatnim czasie wiele rozpraw przeniesionych zostało na inny termin, więc podatnicy muszą czekać jeszcze dłużej.
Takie są przepisy
Skarbówka tłumaczy, że takie są przepisy. Podobną odpowiedź otrzymała podatniczka, która złożyła pozew o rozwód w 2015 r. i od tego czasu sama zajmuje się kilkuletnim dzieckiem. Minęło pięć lat, a wciąż nie ma prawomocnego wyroku o rozwodzie. Nieprawomocny wyrok z 2018 r. został zaskarżony przez jej byłego męża.
Czytaj także: Roczne rozliczenie PIT: kiedy można rozliczyć się jako samotny rodzic
Kobieta wystąpiła o interpretację, by uzyskać potwierdzenie, że może rozliczyć się jako samotna matka. Argumentowała, że powinna mieć taką możliwość, ponieważ samodzielnie, bez jakiejkolwiek pomocy drugiego rodzica ani innych osób, wychowuje córkę i sama troszczy się o jej byt.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się z takim stanowiskiem. W interpretacji nr 0115-KDIT2. 4011.607. 2020.3.ES przypomniał, że zgodnie z art. 6 ust. 4 ustawy o PIT osoba samotnie wychowująca dziecko to m.in.: panna, wdowa, rozwódka albo osoba, w stosunku do której orzeczono separację.