Daniił Charms. Bunt przeciw rebelii

Surrealistyczna i groteskowa poezja radziecka mogła się narodzić tylko w Petersburgu, który ze stolicy imperium stał się nagle prześladowaną prowincją i który już jako Leningrad doświadczył wielkiego głodu. Wśród jego ofiar znaleźli się także literaci, z Daniiłem Juwaczowem-Charmsem na czele.

Publikacja: 07.02.2020 18:00

Daniił Charms. Bunt przeciw rebelii

Foto: Fine Art Images/East News

Drugiego lutego 1942 r. na oddziale psychiatrycznym więziennego szpitala konał człowiek. Umierał z głodu. Jego leżące na pościeli ciało było tak lekkie, że prawie nie uginało sprężyn żeliwnego, odrapanego łóżka. Oczy, zazwyczaj bystro patrzące – znamy ze zdjęć to spojrzenie – zasnuła mgła. Usta nie poruszały się, a na wymrożonych okiennych szybach nie osiadała już para jego oddechu. Zapewne nie widział nawet ostrego światła dnia, które wpadało przez okno od strony Newy. Więzienie, w którym dokonywały się ostatnie chwile skazańca, to słynne Kriesty w Leningradzie. Kriesty znaczy po polsku krzyże.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku