Aktualizacja: 22.11.2024 18:40 Publikacja: 22.11.2024 13:15
Romans pomiędzy Ani (Mikey Madison) i Wanią (Mark Eydelshteyn) od samego początku zwiastuje katastrofę. Każde z nich ma ku temu swój powód, a oboje obracają przy tym jedną z dwóch walut: dolarami i seksem
Foto: United International Pictures
Urodzony w 1971 r. w Summit w stanie New Jersey Sean Baker od ponad dwóch dekad konsekwentnie opowiada w swoim kinie o Ameryce marginalizowanej, pomijanej i zagłuszanej. Bohaterami jego dzieł byli zatem: przebywający nielegalnie w Stanach Zjednoczonych i zatrudniony jako dostawca w azjatyckiej restauracji imigrant z Chin („Take Out” z 2004 r.), dorabiająca w branży pornograficznej dziewczyna, która zaprzyjaźnia się z samotną staruszką z sąsiedztwa („Gwiazdeczka”, 2012), transpłciowe pracownice seksualne z Los Angeles („Mandarynka”, 2015), matka i córka żyjące w kryzysie tak zwanej bezdomności ukrytej, ale za to z parkiem rozrywki Walta Disneya w tle („Projekt Floryda”, 2017), w końcu zaś niegdysiejszy król filmów dla dorosłych szukający drogi powrotu na tron („Red Rocket”, 2021).
Akt o sztucznej inteligencji to pierwsza próba kompleksowego uregulowania AI na świecie. W jaki sposób unijne przepisy wpłyną na rozwój i wykorzystanie sztucznej inteligencji w Europie i poza nią?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Podczytuję po raz kolejny opowieści o Wiedźminie przed premierą nowej książki i czekam na domknięcie serialu „Yellowstone” – jednej z najlepszych tego typu produkcji od lat.
„Ojciec” Agaty Dudy-Gracz to przypowieść o artyście zafiksowanym na swoim dziele. Co jeszcze jest gotów zrobić dla sztuki oprócz zdeptania własnej rodziny?
To, czego jesteśmy świadkami, to zupełnie nowy ustrój naprzemiennej „tyranii wyborczej”, w którym zmieniają się u władzy dwa nienawidzące się autorytaryzmy. Ze staroświeckiej demokracji została tylko atrapa głosowania.
John Cabot i jego załoga przycumowali do brzegu 24 czerwca 1497 roku jako pierwsi Europejczycy, którzy postawili stopę w Ameryce Północnej od czasów Normanów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas