„Szaleńcy niepodległości. Historia Konfederacji Polski Niepodległej”. Jak doszło do rozstania Konfederatów

Czas spędzony we wspólnej celi w Barczewie przesądził o ostatecznym rozejściu się dróg Leszka Moczulskiego i pozostałych założycieli KPN. Poróżnił ich nie tylko wybór formuły dalszego działania, ale i coraz intensywniejsze spory natury osobistej.

Publikacja: 20.09.2024 17:00

Proces przywódców Konfederacji Polski Niepodległej, Romuald Szeremietiew (z lewej) i Leszek Moczulsk

Proces przywódców Konfederacji Polski Niepodległej, Romuald Szeremietiew (z lewej) i Leszek Moczulski, wrzesień 1982 r.

Foto: PAP/Wojciech Kryński

Fragment książki Grzegorza Wołka „Szaleńcy niepodległości. Historia Konfederacji Polski Niepodległej”, która ukazała się właśnie nakładem IPN, Warszawa 2024
Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji

Przebywający w celi Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów Tadeusz Stański notował w trakcie trwania procesu: „nie wiemy, co nas czeka. Oczywiście nikt z nas nie dopuszcza możliwości, że przegramy, ale przecież wszystko jest możliwe i ze wszystkim należy się liczyć. Nawet z tym, że kiedyś mój Dziubelek będzie to czytał jako wdowa. Dopuszczam i taką możliwość”.

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mistrzowie, którzy przyciągają tłumy. Najsłynniejsze bokserskie walki w historii
Plus Minus
„Król Warmii i Saturna” i „Przysłona”. Prześwietlona klisza pamięci
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Polityczna bezdomność katolików
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Ryszard Ćwirlej: Odmłodziły mnie starocie
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
teatr
Mięśniacy, cheerleaderki i wszyscy pozostali. Recenzja „Heathers” w Teatrze Syrena