19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 12:12 Publikacja: 12.07.2024 10:00
Sejmiki toczyły się zazwyczaj w kościołach. Ale przewidując, jakie wydarzenia mogą mieć miejsce podczas obrad, profilaktycznie wynoszono Najświętszy Sakrament, żeby przypadkiem nie doszło do jego profanacji. Na zdjęciu scena sejmikowa w kościele
Foto: Piotr Męcik/Forum
Sejmiki szlacheckie wskazuje się jako apogeum sarmackiego warcholstwa, jeden z największych problemów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, który doprowadził wręcz do jej upadku. Ma być to miejsce, gdzie krzyczano, zamiast rozmawiać, i gdzie sięgano po szable, zamiast dochodzić do konsensusu. W efekcie panował w owej Rzeczypospolitej bezład.
Zarazem większość relacji o burzliwych sejmikach znamy z wieku XVIII, mniej jest ich z wieku XVII. Niemniej to właśnie ten z XVII stulecia, sejmik w Szadku z 1622 r., odbił się szerokim echem w ówczesnym społeczeństwie. Podobno miało tam zginąć nawet 20 osób. Pytanie brzmi: czy był on czymś wyjątkowym, czy raczej stanowił już normę bądź zapowiedź tego, co będzie miało miejsce u schyłku Rzeczypospolitej. Zanim jednak przejdziemy do tego zajścia, warto pochylić się odrobinę nad istotą i rolą sejmików szlacheckich.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Nikt nie jest w pełni bezpieczny w internecie. Raport przygotowany przez firmę Yubico pokazuje, że problem dotyczy również chętnie korzystającego z nowych technologii pokolenia Z.
Wystąpienie do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię jej uchwały to w istocie oddanie gorącego kartofla do rąk gremium, które wcześniej postanowiło nim obdarować ministra - pisze Piotr Paduszyński, adwokat.
Mamy na to całą kadencję, by doprowadzić do końca rozliczenia i wprowadzić reformy. Kluczową sprawą jest w tej chwili wygranie wyborów prezydenckich, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że część naszych planów nie może być zrealizowanych z Andrzejem Dudą lub jakimkolwiek innym prezydentem wywodzącym się z obozu Zjednoczonej Prawicy - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napisu, który na początku stycznia pojawił się na murze warszawskiego pomnika Umschlagplatz.
Zdaniem większości Polaków były wiceminister sprawiedliwości w czasach rządów PiS, Marcin Romanowski powinien zostać sprowadzony do Polski - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 dla RMF FM.
Przed nami kolejne wybory. Czy i tym razem młodzi chętnie pójdą do urn i jaką decyzję podejmą. Czy głosowanie wśród młodych ludzi stało się modne? W podcaście „Szkoła na nowo” dr Jędrzej Witkowski z Centrum Edukacji Obywatelskiej, współautor podstawy programowej nowego przedmiotu edukacja obywatelska.
„Czy Pani/Pana zdaniem możliwa jest współpraca rządu, prezydenta i opozycji w działaniach związanych z polską prezydencją w Unii Europejskiej?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas