Zdjąć odium radykalizmu

68 lat po tym, gdy Jean-Marie Le Pen pierwszy raz został posłem, jego córka ma szansę przejąć rządy we Francji. Nie byłaby to jednak wymarzona prezydentura, ale kohabitacja z Emmanuelem Macronem. Nie brakuje głosów, że prezydent zastawia pułapkę na partię Le Pen.

Publikacja: 21.06.2024 17:00

Uśmiechnięta nacjonalistka o krok od władzy. Czy Emmanuel Macron da radę jeszcze raz zatrzymać Marin

Uśmiechnięta nacjonalistka o krok od władzy. Czy Emmanuel Macron da radę jeszcze raz zatrzymać Marine Le Pen? Na zdjęciu przywódczyni Zjednoczenia Narodowego wraz z Jordanem Bardellą, kandydatem tej partii na premiera przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi, 24 maja 2024 r.

Foto: FRANCOIS LO PRESTI/AFP

Podstawową cechą Marine Le Pen jest to, że nie wybrała polityki po prostu, tak jak większość innych jej uczestników. Ona po prostu wpadła do politycznego kociołka zaraz po narodzinach, jak komiksowy Obelix. Marine jest bowiem najmłodszą córką jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci powojennej historii Francji.

Jean-Marie Le Pen, który przyszedł na świat w bretońskiej chacie bez elektryczności i bieżącej wody, a jego dziadkowie nie umieli jeszcze czytać i pisać, od dzieciństwa był ambitnym awanturnikiem, co tylko pogłębiło się po śmierci jego ojca w 1942 r. Kuter rybacki dziadka, którego Marine nigdy nie poznała, wpłynął na minę i wybuchł. Jean-Marie miał wtedy 14 lat i dopiero kształtowały się jego poglądy. II wojny światowej nie uważał za prosty konflikt dobra ze złem. Klęska Francji w 1940 r. była upokorzeniem, ale marszałek Philippe Pétain, przywódca kolaborującego z Niemcami rządu Vichy, w jego optyce trzymał Francję z dala od dalszych działań wojennych i oszczędzał życie Francuzów – dlatego w domu Le Penów wisiał jego portret. Życie pod niemiecką okupacją było trudne, wiadomości o porażkach Trzeciej Rzeszy na dalekich frontach cieszyły, ale dorastający chłopak nie pałał też miłością do aliantów, którzy bombardowali francuskie wybrzeża, w tym miasta jego rodzinnego regionu.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji