Aktualizacja: 20.11.2024 07:35 Publikacja: 17.05.2024 17:00
Foto: materiały prasowe
Zacznijmy od wyjaśnienia podstawowych pojęć – czym jest wolność, a czym solidarność?
Wolność może być, po pierwsze, rozumiana jako „wolność do” – do podejmowania przez jednostki określonych działań oraz dokonywania wyborów. Po drugie, jako „wolność od”, na przykład od ucisku, dyskryminacji czy niesprawiedliwości. Wolność jednostki nie jest wartością absolutną, więc trzeba ograniczać wolności ze względu na innych i na dobro wspólne. Dostrzeganie oraz docenianie innych to z kolei wspólny budulec społecznych więzi, kształtujący kolejną z naszych wartości – międzyludzką solidarność. Dopiero wtedy dojrzewamy do bycia odpowiedzialnymi za siebie i innych, gdy dostrzegamy, że nasze losy są wzajemnie powiązane.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Substancja” daje do myślenia, jak każda okrutna baśń.
Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się w sierpniu przyszłego roku. W najnowszym badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” Polacy są podzieleni, jeśli chodzi o ocenę szans prezydenta w międzynarodowej i politycznej karierze.
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Brak świadomości politycznej jest korzystny dla polityków. To dlatego że świadomi obywatele mogliby zadawać trudne pytania i dokonywać bardziej przemyślanych politycznych wyborów.
Wyłanianych właśnie kandydatów na prezydenta pytajmy, zanim pójdziemy do urn, jak zamierzają zakończyć wojnę sądową. To prawo obywateli, a ich obowiązek.
Za liberalizacją polityki karnej powinny iść działania, które zminimalizowałyby ryzyko powrotu skazanych na przestępczą drogę. Dziś nie idzie to w parze.
W 2016 r. Sejm, w którym większość mandatów dzierżyło Prawo i Sprawiedliwość, ograniczył jedną z kluczowych wolności, gwarantowanych obywatelom w demokratycznym państwie prawa. Wolność zgromadzeń.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie Rafał Trzaskowski. Czyli stanie się to, co miało się stać. Pojawia się więc pytanie, po co były te całe prawybory? Zwłaszcza że zaszkodziły one Platformie Obywatelskiej oraz jej przewodniczącemu.
W trzech landach wschodnich miały powstać rządy z udziałem nowej antysystemowej partii Sahry Wagenknecht. Nie powstaną wcale albo dopiero po przyśpieszonych wyborach do Bundestagu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas