Pigułki na dobre życie. Bardzo dobra powieść Nathana Hilla „Wellness”

„Wellness” Nathana Hilla ma wszystko, co powinna mieć współczesna powieść. Bohaterów zmagających się z nowoczesnością, historyczne tło nakreślone z rozmachem, satyryczne wyostrzenie, przewrotność, brak poczucia wyższości nad postaciami, no i jeszcze cały bagażnik fabuły wypchany palącymi problemami społecznymi.

Publikacja: 02.05.2024 10:00

„Wellnes” to druga książka 48-letniego Nathana Hilla. Debiutował osiem lat temu powieścią „Niksy” o

„Wellnes” to druga książka 48-letniego Nathana Hilla. Debiutował osiem lat temu powieścią „Niksy” o Chicago z lat 60. XX wieku. Pisarz urodził się w stanie Iowa, a dzieciństwo upłynęło mu na przeprowadzkach z rodzicami, którzy za pracą zjeździli środkowo-północne stany, czyli Illinois, Missouri, Oklahomę i Kansas. Po paru latach spędzonych w Nowym Jorku zamieszkał z żoną na Florydzie

Foto: Erik Kellar

To jedna z tych książek, które jeszcze długo będą mi służyć jako prezent lub podręczna odpowiedź na luźno rzucone pytanie w small talku „co teraz czytać?”. Prawie 800 stron, czyli solidne tomisko, a zarazem czas lektury mija niepostrzeżenie. Różnorodność narracyjnych konwencji oraz dynamicznie zmieniających się amerykańskich realiów na różnych etapach życia bohaterów sprawia, że rozdział leci za rozdziałem, a kończyć się wcale nie chce.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich