Aktualizacja: 15.03.2024 12:34 Publikacja: 15.03.2024 10:00
Władimir Putin buduje społeczeństwo, które ma być gotowe do poświęceń i walki o odbudowę imperium. Na zdjęciu festiwal „Rosja zmienia świat” zorganizowany w Sankt Petersburgu z okazji ustanowionego jeszcze w ZSRR Dnia Obrońcy Ojczyzny, 23 lutego 2024 r.
Foto: Olga MALTSEVA/AFP
Rosyjska demokracja jest już bardzo odległym wspomnieniem niespełnionych nadziei na inną Rosję. Mniej agresywną, pozbawioną brzemienia grzechu rewizjonizmu, rozliczoną ze swoją przeszłością. Tylko czy te nadzieje kiedykolwiek mogły się ziścić? Rozstrzygnięcie rosyjskich wyborów prezydenckich, formalnie przeprowadzanych 15-17 marca 2024 r., jest sprawą oczywistą od dawna, kwestią do rozważań pozostaje tylko to, jak wysoki procent poparcia dla Władimira Putina władze postanowią ogłosić publicznie.
Obecny władca Kremla rządzi w Rosji już od ponad 24 lat. Wyrosły całe pokolenia młodych Rosjan, którzy nie znają rzeczywistości innej od tej, w której na czele ich państwa stoi Putin – w końcu nawet podczas pojedynczej kadencji Dmitrjia Miedwiediewa wiadomo było, kto realnie dzierżył ster władzy. Całe generacje Rosjan zostały uformowane pod rządami byłego oficera KGB, wychowane i ukształtowane zgodnie z wolą systemu, który współtworzył ze swoim otoczeniem.
Akt o sztucznej inteligencji to pierwsza próba kompleksowego uregulowania AI na świecie. W jaki sposób unijne przepisy wpłyną na rozwój i wykorzystanie sztucznej inteligencji w Europie i poza nią?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Chorwacja dzięki pięknej i różnorodnej przyrodzie, wspaniałym zabytkom, kulturze i atrakcjom oferuje niezapomniane doświadczenia przez cały rok. Magiczna przedświąteczna atmosfera zimą, aktywności na świeżym powietrzu wiosną, błogi relaks latem czy delektowanie się bogactwem smaków jesienią, to tylko niektóre z wielu interesujących propozycji na ciekawe spędzenie czasu w Chorwacji.
Od trzech lat, bez trzech miesięcy, Ukraina broni się przed rosyjską agresją. W sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski podczas międzynarodowej konferencji poświęconej żywności "Zboże z Ukrainy" wypowiedział się na temat ewentualnego terminu zakończenia konfliktu. Jego zdaniem "Ukraina ma szansę, aby zakończyć wojnę w przyszłym roku".
Choć to z reguły straż miejska sama z siebie usuwa porzucone, stare i zniszczone samochody z ulic, to w Łodzi mieszkańcy zdecydowali, by miasto uprzątnęło wraki w ramach Budżetu Obywatelskiego 2025. Oznacza to, że straż miejska dostanie na ten cel dodatkowe pieniądze.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
Program powrotu, po ponad 50 latach, Amerykanów na Księżyc notuje opóźnienia. Zapowiada się pasjonujące starcie z Chinami.
Jan Hoerl wygrał konkurs w Lillehammer, ale liderem klasyfikacji generalne jest Pius Paschke. Nasi skoczkowie lądują blisko. Więcej punktów, niż Polacy, zdobył w weekend Amerykanin Tate Frantz.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas