„1670”, czyli daleko od rewizjonizmu

Kiedy na moment przestawałem się śmiać podczas oglądania serialu „1670”, zastanawiałem się, czy można przekonać konserwatystów, że czasem warto się wyluzować.

Publikacja: 19.01.2024 17:00

Mniej istotne jest pytanie: na ile śmieszy?, a ważniejsze zdaje się być inne: czy Jan Paweł Adamczew

Mniej istotne jest pytanie: na ile śmieszy?, a ważniejsze zdaje się być inne: czy Jan Paweł Adamczewski i jego rodzina to postacie historyczne czy też współczesne?

Foto: ROBERT PAŁKA/netflix

Na progu naszego życia umysłowego stanęła „ludowa historia Polski”. To tytuł historycznego opracowania dawnego publicysty „Gazety Wyborczej” Adama Leszczyńskiego, ale tak naprawdę nazwa dobrze oddaje cały nurt myślenia o polskich dziejach. Oto, ulegając Sienkiewiczowskim uniesieniom i szukając pokrzepienia serc wobec kolejnych nieszczęść narodowych, mieliśmy zapomnieć o klasowej naturze dawnego społeczeństwa. I o przewinach szlachty, która nie dość, że zaprzepaściła polską państwowość w wieku XVIII, to traktowała inne stany jak niepełnoprawnych ludzi, a pracę chłopów wyzyskiwała na potęgę.

Pozostało 93% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki