Aktualizacja: 22.02.2025 15:48 Publikacja: 15.12.2023 17:00
Foto: ALICEANDALAN/ADOBESTOCK
Najpierw uwaga generalna, ważna zwłaszcza w święta – proszę sobie wybrać coś dobrego, a dobre jest to, co Państwu smakuje. Tym bardziej że i zasady dobierania win do posiłków mocno się zliberalizowały i wielu mówi, że do wigilijnego karpia pasuje lżejsze pinot noir czy gamay. Jeśli więc ktoś musi czerwone, to Beaujolais Villages kłania się nisko.
Ale właśnie, Wigilia. Picie wina tego dnia to dla wielu grzech przeciw tradycji, łamanie obyczajów i ani mi w głowie przekonywanie ich. Zacznijmy więc od samych świąt. Bożonarodzeniowy bigos, zwłaszcza ten prawdziwy, z dużą ilością grzybów, wędzonymi śliwkami i rozmaitym mięsiwem domaga się czegoś poważnego. To oczywiście może być cabernet sauvignon, głębszy shiraz lub nawet południowoafrykański pinotage, ale ja od lat spoglądam wtedy na Valpolicellę – apelację z północnych Włoch. Nie ma nic piękniejszego niż dojrzałe amarone podkreślające smak bigosu. Co jednak, jeśli na stole pojawi się pieczeń? Jeśli nie chcemy wyjeżdżać z Włoch, to Toskania kusi chianti (dziczyzna) lub brunello (steki), ale podobnych win znajdziemy sporo i w Hiszpanii, i Portugalii czy wreszcie we Francji. A Wigilia? Winiarscy puryści dobraliby Państwu wino do każdego posiłku, co skończyłoby się otwieraniem kilku, jeśli nie kilkunastu butelek. Do ryb zawsze pasuje szampan, ewentualnie cava, zawsze brut, czyli wytrawna. Ponoć znakomicie odświeża nawet po tłustym, smażonym karpiu, ale nie wszyscy chcą tę wieczerzę spędzać na musująco. Propozycją jeszcze bardziej oczywistą jest chablis lub petit chablis, czyli chardonnay z Burgundii, ale i inne, podobne chardonnay dałoby tu sobie radę. A jeśli nie, to może wytrawny furmint z Węgier? Nie musi to być Oremus Mandolas, choć ten by państwa nie zawiódł. Chenin blanc od mojego ukochanego wariata z RPA, czyli AA Badenhorst Secateurs z pewnością spełni swą rolę, podobnie jak poważniejsze albarino z hiszpańskiej Galicji.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Petycję do minister zdrowia Izabeli Leszczyny podpisało 48 tys. osób, z wnioskiem, by zakazać możliwości reklamowania piwa. Dlaczego? 40 proc. dzieci w pieczy zastępczej jest tam z powodu alkoholizmu rodziców. Reklama piwa w Polsce jest warta 174 mln zł rocznie.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Stylowy kryminał „The Order” nawiązuje do najlepszych tradycji gatunku. A przy tym dotyka problemu, który w erze polaryzacji może wybuchnąć ze zdwojoną siłą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas