Tomasz P. Terlikowski: Czy świętość przeszkadza prasie? Koniec mediów katolickich, jakie znamy

Stulecie „Gościa Niedzielnego” to świetna okazja do postawienia kilku fundamentalnych pytań o przyszłość nie tylko katolickich tygodników, ale mediów konfesyjnych w ogóle. Informacje o ich śmierci są przedwczesne, ale jasne jest, że Kościół i świat stawiają dziś przed nimi inne niż wcześniej zadania.

Publikacja: 08.09.2023 17:00

To od decyzji biskupów zależy w istocie przyszłość mediów katolickich w Polsce

To od decyzji biskupów zależy w istocie przyszłość mediów katolickich w Polsce

Foto: Witold Jaroslaw Szulecki/East News

Najważniejsze miasta dla polskiej i katolickiej tożsamości – na co zwraca uwagę prof. Ryszard Legutko – są obecnie częścią innych państw, niekiedy ich stolicami. Niektóre z najważniejszych uniwersytetów także noszą już zupełnie niezwiązane z Polską nazwy, a święte dla polskich katolików miejsca – jak Ostra Brama – wpisują się już w inny kontekst kulturowy. Archidiecezje i diecezje, w których przez wieki trwała polska tradycja religijna, także są niekiedy poza Polską, a w ich miejsce otrzymaliśmy ziemie i kościoły, które z polskością (a niekiedy nawet katolickością) wiele wspólnego nie miały. To wszystko sprawia, że w świecie zerwanych ciągłości powinno się celebrować to, co udało się z naszej tradycji zachować. Trzeba szczególnie szanować instytucje, które zachowały ciągłość.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi