Jan Maciejewski: Dwie ojczyzny Milana Kundery

Kundera bronił ich obydwu – prozy i Europy Środkowej – równolegle. Tego sposobu nie tylko pisania, ale życia, który realizuje się i rozgrywa na poziomie tego, co konkretne i dotykalne, a nie wielkie i niebotyczne.

Publikacja: 21.07.2023 17:00

Milan Kundera był wielokrotnym kandydatem do Nagrody Nobla, godniejszym od wielu laureatów

Milan Kundera był wielokrotnym kandydatem do Nagrody Nobla, godniejszym od wielu laureatów

Foto: AFP

Mur obronny usypany z męskich majtek, środków na przeczyszczenie czy starego, zaczytanego na lewą stronę egzemplarza „Anny Kareniny”. Wieża, zamiast z kości słoniowej to z konkretów, namacalnych, intymnych – ale nie w tym duszno-erotycznym, tylko raczej po dziecinnemu zawstydzonym sensie. To z niej ostrzeliwał się całe życie, a przynajmniej większą jego część, zmarły przed tygodniem Milan Kundera. Robił to w imieniu nie tylko „braci Czechów”, ale nas wszystkich, wspólnego losu, któremu na imię „Europa Środkowa”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem