Jan Maciejewski: Gdy ideologia staje się zasłoną niewiedzy

Bohaterka „Tár” ma wszelkie możliwe papiery na to, by stać się postacią z lewicowego snu o świecie spełnionej równości, wyrównanych szans i zinternalizowanej nadwrażliwości. Tyle że sen ten okazuje się być koszmarem.

Publikacja: 17.03.2023 17:00

Jan Maciejewski: Gdy ideologia staje się zasłoną niewiedzy

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Z pisaniem o filmie „Tár” chciałem się wstrzymać do ceremonii rozdania Oscarów. A to dlatego, że z opowieścią o homoseksualnej dyrygentce wykorzystującej seksualnie swoje uczennice i podwładne jest trochę jak z nowoczesnym, „społecznie zaangażowanym” teatrem. To, co wydarzy się na deskach sceny czy kinowym ekranie, to dopiero początek przedstawienia, co najwyżej pierwszy jego akt. Ciągiem dalszym jest reakcja tłumu. Najlepiej, gdy stanie się nią oburzenie, obelgi czy pełne potępienia recenzje. Mile widziany byłby też jakiś list otwarty podpisany przez dotkniętych do żywego bluźnierstwem, zerwaniem zasłony tabu. Porażką jest tylko brak dalszego ciągu, urwanie „fabuły skandalu”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku