Satyryczny kanibalizm

Rodzina kanibali z Ameryki, brunatniejąca Republika Weimarska i chaos prosto z Izraela.

Publikacja: 17.02.2023 17:00

Satyryczny kanibalizm

Foto: archiwum prywatne

Miniony rok należał do Zyty Rudzkiej, która książką „Ten się śmieje, kto ma zęby” ustawiła wysoko poprzeczkę sobie i konkurencji. Monolog Wery, głównej bohaterki, autentycznie zachwyca! To absolutna wirtuozeria. Drugą pozycją byłby debiut Ishbel Szatrawskiej. „Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia” to tekst dramatyczny wydany w formie książkowej. Historia ocalałego z Shoah polskiego emigranta porusza, wciąga, intryguje, miejscami rozśmiesza do łez, wreszcie jest dowodem dramaturgicznego talentu autorki. Z literatury światowej zwróciłbym uwagę na powieść Shaloma Auslandera „Matka na obiad”. To niezwykła historia rodziny kanibali, którzy żyją w Ameryce. Pewnego dnia tytułowa matka umiera, zaś oni mają ją zjeść! To kapitalny przykład satyry na plemienność, inteligentna kpina z polityki, tradycji i historii.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich