Czy państwo monolityczne zastąpi liberalne demokracje

Kluczowy spór naszych czasów nie dotyczy ekonomii, religii ani kultury, ale polityki. Formy państwa, która byłaby odpowiedzią na wyzwania XXI wieku. Ścierają się w nim liberalna demokracja i państwo monolityczne.

Publikacja: 15.01.2021 18:00

Czy państwo monolityczne zastąpi liberalne demokracje

Foto: AdobeStock

Po 1989 roku zwykliśmy opisywać współczesną rzeczywistość, używając pojęcia „globalizacja". Świat zglobalizowany to świat połączony w jedną całość, opleciony gęstą siecią wzajemnych zależności. Zarówno produkty, jak i ludzie oraz idee mogą się w nim swobodnie przemieszczać, z łatwością pokonując niewyobrażalne wcześniej odległości oraz przekraczając dawniej niemożliwe do sforsowania granice.

Metafora globalnej wioski ma jednak swoje granice, a nawet, w pewnej mierze, jest złudzeniem. Owszem, świat jest dziś bardziej połączony niż kiedykolwiek wcześniej. Zdecydowana większość z nas wciąż jednak żyje lokalnie. W decydującym stopniu określają nas partykularne tradycje narodowe, religijne czy kulturowe. To one bardziej niż rzeczywistość globalnych przepływów wpływają na to, kim jesteśmy, jak się zachowujemy, jakich dokonujemy wyborów. Przede wszystkim zaś: żyjemy wciąż w ograniczonych terytorialnie i kulturowo państwach. Na tym napięciu pomiędzy coraz bardziej zglobalizowaną ekonomią i komunikacją a zachowującą lokalny charakter polityką polega kluczowy dla naszych czasów dylemat formy politycznej. Przybiera on postać pytania: czy istnieje ustrój polityczny, który odpowiadałby na wyzwania nowoczesności w jej obecnej fazie?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem