Aktualizacja: 19.01.2017 16:18 Publikacja: 19.01.2017 23:01
Członkowie Samoobrony demonstrują w 5. rocznicę śmierci Andrzeja Leppera. Bolesław Borysiuk (w środku): Organizujemy spotkanie pod hasłem „Spotkanie drużyny Leppera po latach” i chcemy wystąpić o wznowienie śledztwa w sprawie jego śmierci.
Foto: EAST NEWS, Mariusz Gaczyński
"Plus Minus": Jak to się stało, że został pan doradcą Samoobrony? Pana biografia: działacz ZSP, doktorat na partyjnej uczelni przy KC PZPR, działalność w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej powinny pana raczej popchnąć ku SLD.
Bolesław Borysiuk, były poseł Samoobrony: W zrzeszeniu Studentów Polskich, podobnie jak tysiące studentów, znalazłem niepowtarzalną szansę samorealizacji, ucząc się i służąc swoim zaangażowaniem całemu środowisku akademickiemu. ZSP było wielokolorowe politycznie, od lewicy do prawicy. To nas nie dzieliło. Mam zatem wielu przyjaciół i kolegów, wśród nich także znanych polityków lewicy, jak: Józef Oleksy, Stanisław Ciosek, Stanisław Opala, Leszek Miller, Waldek Świrgoń. Olka Kwaśniewskiego poznałem, zanim został ministrem sportu. Podczas Festiwalu Młodzieży i Studentów w Moskwie w 1985 roku, zorganizowałem dla kierownictwa polskiej delegacji spotkanie z radzieckimi kosmonautami na temat gwiezdnych wojen, co było niezwykle interesujące i pouczające. Moje powojenne pokolenie aktywność zawodową zaczęło realizować w końcówce Polski Ludowej i po okrągłym stole każdy z nas przeszedł weryfikację w nowych warunkach. Ja postawiłem na współpracę gospodarczą ze wschodem. Miałem kontakty i biegle znałem rosyjski.
Miałem sen. Sen, w którym arcybiskup oskarżony o tuszowanie pedofilii czy przekazywanie informacji o skrzywdzonym sprawcy sam podaje się do dymisji. A gdy nie chce tego zrobić, to inni biskupi, nie zważając na konsekwencje, napominają go oraz zmuszają do przeprosin i rezygnacji.
W podcaście „Posłuchaj Plus Minus” rozmawiamy o interesujących i zajmujących, szeroko dyskutowanych zagadnieniach na kanwie tekstów z bloku głównego najnowszego numeru „Plusa Minusa”. Bo zawsze warto wiedzieć więcej. W dzisiejszym odcinku zadamy bardzo ważne i niecierpiące zwłoki pytanie. Polska bowiem przetrwała, ale – co dalej?
Właśnie ukazał się „Ja to ktoś inny” Jona Fossego, trzeci i czwarty tom opus magnum noblisty – wielotomowej „Septologii” o życiu malarza Aslego.
„Dunder albo kot z zaświatu” to jedna z popularnych dziś paragrafówek.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Książka „Alicja. Bożena. Ja” Jerzego Żurka to dowód złego smaku tak autora, jak i wydawcy.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Od blisko roku trwa proces odbudowy polskiej służby zagranicznej. Jednak jego celem nie jest rekonstrukcja wspomnień sprzed rządów PiS, ale przywrócenie standardów i wymagań – zapewnia minister spraw zagranicznych.
Szymon Hołownia kandydując na prezydenta Polski ryzykuje karierę polityczną i może pogrążyć Trzecią Drogę. Ludowcy nie chcą finansować przegranej kampanii. Potrzebuje go jednak Donald Tusk, dla którego wciąż jest niezbędnym elementem do rządzenia.
Po czym można poznać, że jakieś państwo jest rozwiniętą demokracją? Nie tylko poprzez sam proces wyborczy, ale przede wszystkim przez pokojowe i dobrowolne metody przekazywania władzy między konkurencyjnymi ugrupowaniami politycznymi.
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Grzegorza W., którego firma opłacała reklamy Dariusza Mateckiego na Facebooku – informuje TVN24. Jeszcze w czwartek mężczyzna ma usłyszeć zarzut prania brudnych pieniędzy.
Zatrzymanie prezydenta Wrocławia przez CBA w sprawie afery Collegium Humanum może być początkiem problemów KO, która wsparła go w wyborach samorządowych. Ale też zatrzymanie Jacka Sutryka burzy narrację PiS o więźniach politycznych „reżimu” Donalda Tuska.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
Nie możemy liczyć, że sytuacja poprawi się sama. Jeśli chcemy uniknąć kryzysu, musimy działać – mówił w podcaście „Rzecz w Tym” Marcin Piasecki z „Rzeczpospolitej”
Decyzja marszałka Sejmu, który ogłosił start w wyborach, nie zaskoczyła nikogo w Polsce 2050 i PSL. Nasi rozmówcy większą wagę przywiązują do słów o „niezależności”, pod którymi ma się kryć sekret politycznych planów Hołowni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas