Natalia Bryżko-Zapór. Na Wołyniu jeden wróg – Rosja

Powinniśmy się nawzajem szanować, ponieważ antagonizmy służą radykałom. A tak naprawdę mamy jednego realnego wroga, który się żywi każdym konfliktem, to jest Rosję.

Publikacja: 05.02.2021 18:00

– Wasi tu często przyjeżdżają, bo parę kilometrów dalej były kiedyś Ostrówki – odpowiada zapytany o 

– Wasi tu często przyjeżdżają, bo parę kilometrów dalej były kiedyś Ostrówki – odpowiada zapytany o drogę przechodzień

Foto: Fotorzepa, Piotr Kowalczyk

Autostopowiczka Maryna, którą spotykam w drodze z Lubomla do Starowojtowa, miejscowości przylegającej do przejścia w Jahodynie, pracuje w lubomelskiej pizzerii. Jedzie na weekend do domu.

– Rodzice i brat czekają, ponad miesiąc nie byłam. – Niewysoka, pucołowata, uśmiechnięta dwudziestolatka wiezie wielkie, pełne różności torby. – Dla każdego coś mam – chwali się. – Nie mogłam się wyrwać, tyle teraz pracy. W Lubomlu jest duży ruch, klientów w restauracji mrowie. Pracujemy czasem przez dwie zmiany. W Starowojtowie żyje się głównie z możliwości, jakie daje Jahodyn. Ktoś pracuje na granicy, inni przemycają. Z normalną pracą dobrze nie jest. Ja tam wolę pizzerię w Lubomlu, póki płacą. A wy z Polski? Wiecie, że niedaleko od nas jest polski pomnik? Na Borową trzeba jechać, pokażę wam, jak będę wysiadać.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem