Xięgarnia, buch|bund, Librairie Polonaise, czyli książki na emigracji

Jeszcze Polska nie zginęła, póki my czytamy. Zwłaszcza na obczyźnie, gdzie polskie księgarnie istnieją od lat lub powstają od nowa.

Publikacja: 14.09.2018 18:00

Nina Mueller jest Niemką, Marcin Piekoszewski Polakiem. Najmniej kłopotu mieli z nazwą swej berlińsk

Nina Mueller jest Niemką, Marcin Piekoszewski Polakiem. Najmniej kłopotu mieli z nazwą swej berlińskiej księgarni: buch|bund, w wolnym tłumaczeniu – związek książek

Foto: Magdalena Rohrmann

Księgarnia leży na przedmieściach Rzymu przy dworcu Tiburtina, wciśnięta między tory kolejowe i autostradę. Przed laty miała być leczniczą grotą solną – nic z tego nie wyszło, ale pozostała ściana wyłożona kryształami, solne lampy i stalaktyty wiszące z sufitu. Solne elementy przyciągają uwagę przechodniów, a wszystko jest na sprzedaż. – Kryształy soli zapewniają zdrowie, oczyszczają powietrze, zwłaszcza postawione przy łóżku ułatwiają oddychanie w nocy – zachwala miejsce Katarzyna Kulina, właścicielka Libreria Polacca.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów