Steven Pinker: Nowe Oświecenie

W miarę jak społeczeństwa stają się zdrowsze, zamożniejsze, bardziej wolne, szczęśliwsze i lepiej wykształcone, kierują uwagę na najtrudniejsze globalne wyzwania. A stoimy przed potężnymi problemami, które dotyczą całej planety.

Publikacja: 30.11.2018 18:00

Steven Pinker: Nowe Oświecenie

Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek

Od drugiej połowy XVIII wieku, czyli od epoki Oświecenia, oczekiwana długość życia na całym świecie wzrosła z 30 do 71 lat, a w niektórych krajach nawet do 81 lat. U zarania Oświecenia jedna trzecia dzieci urodzonych w najbogatszych regionach świata umierała przed ukończeniem piątego roku życia; dzisiaj los ten przypada w udziale 6 proc. dzieci w regionach najbiedniejszych. Również z ich matek zdjęto brzemię tragedii: w tamtych czasach 1 proc. matek w najbogatszych krajach umierało podczas porodu – trzy razy więcej niż w dzisiejszych krajach najbiedniejszych, gdzie wskaźnik ten nadal spada. W krajach tych stopniowo zmniejsza się występowanie śmiertelnych chorób zakaźnych, z których część dotyka tylko kilkudziesięciu osób rocznie, a wkrótce w ślad za ospą pogrążą się w niebycie.

Pozostało 95% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Tomasz Stawiszyński: Hochsztaplerzy i szaman