„Ukryta prawda” czy „Trudne sprawy” czyli paraprawda na małym ekranie

Kiedyś widzowie szukali w telewizji idealnego życia – jak z bajki. Dziś chcą przede wszystkim prawdy. I chociaż to prawda przerysowana i źle zagrana, do wielu przemawia.

Aktualizacja: 25.05.2019 18:16 Publikacja: 24.05.2019 00:01

Jolka wbija nóż w klatkę piersiową Marty, czyli 302. odcinek polsatowskiego „Na ratunek 112” – nr 3

Jolka wbija nóż w klatkę piersiową Marty, czyli 302. odcinek polsatowskiego „Na ratunek 112” – nr 3 wśród najpopularniejszych paradokumentów 2018 r.

Foto: Polsat

Który widz chciałby dziś sztywnej konwencji „Tele-Echa" – pierwszego talk-show w PRL, gdzie w skromnie urządzonym studiu znane osobistości odpowiadały na wcześniej przygotowane pytania? Polska telewizja od lat 90. pokochała naturalność i autentyczność. Prawdziwych emocji zaczęli dostarczać prawdziwi ludzie. Pokazywali swoje mocne strony i ukryte zdolności w programach typu talent show, odsłaniali prywatność w reality show, które wkroczyły wraz z „Big Brotherem", a słabości odkrywali u Ewy Drzyzgi w „Rozmowach w toku" i podobnych cyklach.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów