„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Aktualizacja: 06.03.2015 19:12 Publikacja: 06.03.2015 03:12
Jean Raspail w poczekalni sądu: w 2005, po opublikowaniu szkicu „Co to znaczy być Francuzem”, oskarżono go o szerzenie nienawiści rasowej
Foto: AFP
Jakiś czas temu, bo w roku 2011, Sylwia Ługowska, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu, jeden z „aniołków" Jarosława Kaczyńskiego, znalazła się pod ostrzałem za czytanie „podejrzanych" książek. Konkretnie szło o „Obóz świętych" Jeana Raspaila, z którym to tomem pojawiła się na plakacie wyborczym. Krytyka była miażdżąca: „W redakcji »Metra« nikt tej książki nie czytał ani nie znał autora. Ale zaintrygowało nas zdanie na jej temat z angielskiej Wikipedii" – można było przeczytać w komentarzu. Oto klasyczny przykład ignorancji stosowanej w służbie propagandy...
Oczy Ireny
Nakładem Wydawnictwa Dębogóra ukazał się nie tak dawno przekład kolejnej, bodaj siódmej na naszym rynku, powieści Raspaila. Ci, którzy znają jego twórczość lub też mają wobec niej określone oczekiwania, pewnie będą zaskoczeni. „Oczy Ireny" (wydanie francuskie 1984) to powieść inna od tych, które znamy, choć z drugiej strony mamy żonglowanie konwencjami dobrze znanymi z twórczości Raspaila, ale i literatury popularnej. Od powieści drogi przez nawiązania do libertyńskich opowiastek aż po kryminał czy też powieść sensacyjną. Jeśli o „Pierścieniu rybaka" pisano, że „jest to lepsze niż Dan Brown" (Wojciech Orliński), to taki opis chyba bardziej pasuje do „Oczu Ireny", które są literackim majstersztykiem utkanym z wątków religijnych, metafizycznych i popularnych. Francuski pisarz, kiedy podejmuje tematy metafizyczne i religijne, nie musi konfabulować jak Dan Brown. Zna je dobrze i wie, że religia przeżywana świadomie dostarcza ciekawszych i głębszych treści niż zmyślenia autora „Kodu Leonarda da Vinci".
Jaki jest stan prac nad generatywną sztuczną inteligencją?
Mimo różnych zawirowań nadal sporym zainteresowaniem cieszy się dorobek młodych. W poszukiwaniu nowych talentów pomocny jest Kompas Młodej Sztuki – w tym roku głosowało 86 galerii sztuki współczesnej z całej Polski. Lista najlepszych młodych artystów składa się z 213 nazwisk, wielu z nich brało już udział w ważnych wystawach, jest laureatami prestiżowych nagród, ich prace zasilają ważne kolekcje instytucjonalne.
Czy da się dziś jeszcze napisać powieść drogi, w której wędrówka prowadzi przed siebie, w przestrzeń, do ludzi? Czy też podróżować można już tylko w głąb swojej psychiki?
W „Ciapkach” na graczy czeka ponad 40 kostek! Co na to domowe czworonogi?
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług internetu światłowodowego i telewizji. Widać to nie tylko przez pryzmat oferty, ale również infrastruktury. Firma buduje sieć stacjonarną w całej Polsce, w każdym kwartale przyłączając do niej kolejne dziesiątki tysięcy gospodarstw domowych. Od lat rośnie też liczba nadajników operatora. Wszystko dlatego, że zapotrzebowanie na szybki internet i zużycie danych w domu i poza domem rośnie w niespotykanym tempie.
W tomie „Rys” poeta Adam Waga kreśli obraz człowieka odwracającego się od tradycji.
Nadejście nowego roku to często czas postanowień. Mogą one dotyczyć różnych obszarów naszego życia, choć z ich realizacją… bywa różnie. Warto więc skupić się na takich, które są dość proste w wykonaniu i jednocześnie przyniosą nam wymierne korzyści, wygodę i spokój. Pomoże w tym aplikacja PeoPay Banku Pekao S.A. z którą można ćwiczyć dobre nawyki finansowe, uporządkować swój budżet i oszczędzić.
Druga część dnia okazała się być sprzyjająca dla złotego. Umacniał się on głównie wobec dolara.
Czy da się dziś jeszcze napisać powieść drogi, w której wędrówka prowadzi przed siebie, w przestrzeń, do ludzi? Czy też podróżować można już tylko w głąb swojej psychiki?
W tomie „Rys” poeta Adam Waga kreśli obraz człowieka odwracającego się od tradycji.
Napinanie się nigdy nic dobrego twórcom nie przynosi.
Zabrano nam wiedzę o nas. Zabrano nam nas. Budowaliśmy naszą relację na słowie, na wymianie myśli, a teraz byliśmy tego pozbawieni.
Dwie powieści historyczne od naszych sąsiadów pozwalają spojrzeć na lata powojenne i stalinizm oczami dzieci. W zależności od przypadku i szczęścia mogła to być pełna uśmiechu bajka o czerwonej czarownicy albo krwawy horror o wilczych dzieciach.
Większość ekspansji chrześcijańskiej Europy nie przebiegała zgodnie z karolińskim modelem nawracania przez podbój.
W piątek rano wycena euro spadła poniżej 4,25 zł. Straty odrabiał też złoty. Czy uda się utrzymać dobrą passę?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas