Z daleka od strzeżonych osiedli

Proste rzeczy. Kino zwykle od nich ucieka, szukając bohaterów wybijających się spośród szarości. Ale są twórcy tacy jak Brytyjczyk Ken Loach czy bracia Dardenne z Belgii, którzy dostrzegają tęsknoty, marzenia, czasem chwile szczęścia, a czasem wielkie dramaty bardzo zwyczajnych ludzi. Do takich artystów należy też Polak Grzegorz Zariczny.

Publikacja: 04.06.2021 18:00

Z daleka od strzeżonych osiedli

Foto: materiały prasowe

„Proste rzeczy" to film o młodej parze, która ze swoim małym dzieckiem chce zamieszkać na wsi. Bo spokojniej? Taniej? Bo można uciec od „wyścigu szczurów"? Żyją w starym domu, obok budują nowy, własny. Praktycznie Błażej robi to sam. Aż do chwili, gdy przyjeżdża jego wuj, gotowy pomóc w tynkowaniu ścian, zrobieniu elektryki.

Zariczny obserwuje tę trójkę ludzi. Błażej jeździ do Warszawy, by filmować grupy terapeutyczne. Magda stuka w komputer. Bywają zmęczeni, zniechęceni. Są chwile, gdy ona żałuje podjętej decyzji. „Jedyna moja przyjemność to zawiezienie dziecka do żłobka, bo sobie po drodze radio włączę i posłucham fajnych piosenek" – mówi. Czasem wybucha: „Jesteś jak taka fleja, po której tylko trzeba zbierać rzeczy". Ma dość prowizorki i bałaganu. „Widzisz tylko je... słoik. Chcesz mnie nauczyć go zakręcać, a nie chcesz wysłuchać, jaki mam problem" – krzyczy z kolei Błażej. On gdzieś w środku nosi w sobie zadry. Dom buduje też dla swojej córki, bo sam go nie miał. Ojciec nigdy go nie zauważał. Wreszcie zniknął. „Chciał dobrze. Nie wytrzymał" – tłumaczy wuj. „Matka musiała wytrzymać. Wypruwała sobie żyły, żeby go zastąpić" – odparowuje Błażej.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach