– Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i nie będzie w NATO, jeśli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie ze swoimi rodakami bronić swego kraju – powiedział Wołodymyr Zełenski w trakcie wywiadu, jakiego prezydent Ukrainy udzielił „Rzeczpospolitej”, Onetowi, TVN 24 i „Krytyce Politycznej”. To odpowiedź na powtarzaną deklarację prezesa IPN, który uzależnia członkostwo Ukrainy w UE i NATO od zgody Ukrainy na ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej.
Karol Nawrocki nie chce Ukrainy w NATO i UE, jeśli nie dojdzie do ekshumacji wołyńskich
Jeszcze w listopadzie Nawrocki mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że „warunkiem wstąpienia Ukrainy do struktur europejskich i NATO musi być zgoda na ekshumacje Polaków na Wołyniu. To cywilizacyjny test”. Swoje stanowisko powtórzył głośno podczas wizyty Zełenskiego w Warszawie, czym wzburzył prezydenta Ukrainy. Z kolei polityków PiS wzburzyła reakcja Zełenskiego na stanowisko Nawrockiego.
Czytaj więcej
Jeżeli Ukrainy nie będzie w NATO, jeśli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to wtedy pan (Karol) Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie ze swoimi rodakami bronić swego kraju - mówi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z polskimi mediami.
– Prezydent Ukrainy niech się zajmie sprawami Ukrainy, a my sami wybierzemy naszego prezydenta. Ma prawo – i nawet obowiązek – zabiegać o interesy swojego kraju, ale to my decydujemy tutaj, kto jest kandydatem i kto ma jakie poglądy w sprawach najbardziej zasadniczych – powiedział Mateusz Morawiecki w Radiu Wnet. – Ukraina kiedyś pewnie będzie w UE i NATO, ale nie można mówić o bezwarunkowym poparciu na tym kierunku. Karol Nawrocki uważa, ja się z nim zgadzam, że jakieś warunki Ukrainie trzeba stawiać. Po pierwsze, reformy wewnętrzne, walka z korupcją, deoligarchizacja gospodarki. Ale są też sprawy dwustronne, dla nas bardzo istotne: rozwiązanie kwestii Wołynia, rozwiązanie kwestii gloryfikacji UPA – powiedział z kolei Onetowi Marcin Przydacz.
Skoordynowany atak PiS na Wołodymyra Zełenskiego
Jeszcze dalej poszedł poseł PiS Janusz Kowalski, który na portalu X napisał: „Wołodymyr Zełenski bezczelnie angażuje się w kampanię wyborczą w Polsce po stronie proniemieckiego Rafała Trzaskowskiego i atakuje Karola Nawrockiego, który jest polskim politykiem i broni polskich interesów. Nie ma miejsca dla Ukrainy w UE”.