Aktualizacja: 22.11.2024 02:26 Publikacja: 08.09.2022 03:00
Pas przygraniczny w okolicach miejscowości Rogacze na granicy polsko-białoruskiej, luty br.
Foto: PAP/Artur Reszko
15 grudnia 2021 r. policja zatrzymała troje wolontariuszy Klubu Inteligencji Katolickiej z punktu interwencji kryzysowej na Podlasiu, a w nocy z 15 na 16 grudnia kilkunastu uzbrojonych w broń automatyczną funkcjonariuszy dokonało przeszukania w siedzibie punktu. Zatrzymano wszystkich obecnych tam aktywistów i przesłuchiwano ich do 5.00 rano. Jak informował warszawski KIK, skonfiskowano komputery i telefony, także prywatne, inny sprzęt elektroniczny i całą dokumentację. Przeszukanie trwało całą noc do wczesnych godzin porannych.
6 września po półrocznym śledztwie prokuratura uwolniła od zarzutu handlu ludźmi pomagających uchodźcom wolontariuszy. Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu policji z art. 264 par. 3 kodeksu karnego: „kto organizuje innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. 30 czerwca postępowanie umorzono, a obecnie decyzja ta stała się prawomocna. Okazało się, że po analizie wszystkich nośników elektronicznych – w telefonach i komputerach – nie dało się wolontariuszom warszawskiego KIK postawić zarzutu handlu ludźmi.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Godzinna rozmowa telefoniczna kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem pokazuje dobitnie, że przywódca Rosji najwyraźniej nie jest zainteresowany ofertami pomocy w tzw. deeskalacji konfliktu, ponieważ idzie w przeciwnym kierunku i rozpędza swą machinę wojenną.
„To kolejny atak na demokrację” – komentuje PiS decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii za rok 2023. „My Koalicji Obywatelskiej pieniędzy nie zabieraliśmy” – dodają rozgoryczeni politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. A może, jeśli był powód, należało?
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Mowa niemieckiego pisarza Marko Martina, którą wygłosił w obecności prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, wywołała w Niemczech głębokie poruszenie, u niektórych nawet oburzenie. Dlaczego?
Maria Zacharowa powiedziała, że amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie "prowadzi do zwiększonego poziomu zagrożenia nuklearnego". Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaznaczyła, że obiekt znalazł się na "liście priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia".
Wspomagamy Ukrainę, ale także powinniśmy przyspieszać nasze zbrojenia. Ryzyko użycia broni nuklearnej oceniam jako niskie – mówi generał dywizji Maciej Klisz, dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas