Jak donosi RMF24.pl, Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej uznał iż lekarze zajmujący się pacjentką naruszyli ustawę o zawodzie lekarza oraz kodeks etyki lekarskiej.
Postępowanie prowadzone przez Rzecznika może zostać przeniesione do okręgowego sądu lekarskiego, który może orzec wobec lekarzy szereg kar, poczynając od upomnienia, nagany, kary pieniężnej, zawieszenia, ale także pozbawić praw do wykonywania zawodu.
Jednocześnie postępowanie prowadziła także prokuratura, zarzuty mają dotyczyć nieumyślnego spowodowania śmierci i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzani nie przyznali się do winy.
Pani Izabela trafiła do szpitala w Pszczynie w 22. tygodniu ciąży, gdy odeszły jej wody. Kobieta czuła się coraz gorzej, ale lekarze mieli zwlekać z dalszymi działaniami, a u kobiety wystąpiła sepsa, która doprowadziła do jej śmierci. Pełnomocnicy rodziny zmarłej przekazali, że lekarze wstrzymywali się z podjęciem decyzji do czasu obumarcia płodu, zachowanie miało to wynikać z zaostrzonych przepisów aborcyjnych.
Czytaj więcej
Prokuratura Regionalna w Katowicach postawiła we wtorek zarzuty dwóm lekarzom ze szpitala w Pszczynie w związku ze śmiercią 30-letniej ciężarnej Izabeli. Rok temu kobieta zgłosiła się do tej placówki po odejściu wód płodowych, zmarła z powodu sepsy, gdyż lekarze mieli zwlekać z decyzją o aborcji.