Pakiet kolejkowy: część pacjentów poczeka na wizytę do lekarza dłużej

Lekarze alarmują, że nie mają narzędzi informatycznych, ?by sprostać wymaganiom, jakie nałoży na nich pakiet kolejkowy.

Publikacja: 24.06.2014 09:31

Im dalej posuwają się prace nad pakietem kolejkowym ministra zdrowia, tym więcej jest znaków zapytania. Dlatego lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego zaapelowali do parlamentarzystów, by nie uchwalali projektów, które przyjął niedawno rząd. W przeciwnym razie nie wykluczają protestów.

Lekarzy rodzinnych niepokoją głównie zapisy dotyczące leczenia pacjentów onkologicznych. Projekt noweli ustawy w sprawie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wskazuje, że od momentu, gdy lekarz pierwszego kontaktu zdiagnozuje u chorego nowotwór, pacjent powinien w ciągu maksymalnie dziewięciu tygodni trafić na terapię. Zdaniem lekarzy zapis jest niedopracowany.

– Brakuje infrastruktury, która umożliwi NFZ rozliczanie i monitorowanie, czy lekarz rodzinny zmieścił się w ustawowym terminie wysłania pacjenta do specjalisty na dalsze badania. Nic nie wiadomo o jakichkolwiek programach informatycznych, które pozwoliłyby to sprawdzić – wskazuje Jacek Krajewski z PZ.

Projekt noweli przewiduje, że lekarz rodzinny otrzyma dodatkowe pieniądze za to, że w terminie skierował pacjenta z podejrzeniem nowotworu na badania specjalistyczne.

Zdaniem ekspertów z Porozumienia Zielonogórskiego przygotowana przez ministra zdrowia nowelizacja nie rozwiązuje więc problemu dostępności pacjentów do świadczeń specjalistycznych. Przyśpieszy wizytę u specjalisty jedynie pacjentom onkologicznym.

Wiele kontrowersji wzbudza ponadto zapis, zgodnie z którym do dermatologa i okulisty pacjentów będzie musiał kierować lekarz pierwszego kontaktu. Tymczasem do tej pory do tych lekarzy chory wyjątkowo nie musiał mieć skierowania.

– Jakie narzędzia i sprzęt ma lekarz rodzinny, by stwierdzić u chorego podejrzenie jaskry? Proponowany zapis jest pozbawiony logiki, stworzony po to, by ograniczyć dostęp do okulisty – denerwuje się Jacek Krajewski.

Medycy ostrzegają, że nowe przepisy spowodują wydłużenie listy czekających na świadczenia w podstawowej opiece zdrowotnej.

Im dalej posuwają się prace nad pakietem kolejkowym ministra zdrowia, tym więcej jest znaków zapytania. Dlatego lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego zaapelowali do parlamentarzystów, by nie uchwalali projektów, które przyjął niedawno rząd. W przeciwnym razie nie wykluczają protestów.

Lekarzy rodzinnych niepokoją głównie zapisy dotyczące leczenia pacjentów onkologicznych. Projekt noweli ustawy w sprawie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wskazuje, że od momentu, gdy lekarz pierwszego kontaktu zdiagnozuje u chorego nowotwór, pacjent powinien w ciągu maksymalnie dziewięciu tygodni trafić na terapię. Zdaniem lekarzy zapis jest niedopracowany.

Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej