Łazik Audi Lunar Quattro ma mieć elektryczne zasilanie z baterii i paneli słonecznych oraz - oczywiście - napęd na cztery koła. Ma być też wyposażony w kamery zapewniające obraz wysokiej rozdzielczości oraz jedną dookólną - obejmującą 360 stopni. Całość musi ważyć ok. 30 kilogramów.
Już dwa lata temu marka Audi zapowiedziała włączenie się w prace jednego z niemieckich zespołów, którzy bierze udział w rywalizacji o Lunar XPrize. Chodzi o Part Time Scientist, który przygotowuje lądownik na czterech nogach ALINA. Może ona zabrać na powierzchnię Księżyca ok. 100 kilogramów ładunku. Dlatego Audi zapewne wyśle... dwa bliźniacze łaziki.
Pojazdy muszą przejść jeszcze testy naziemne. Prawdopodobnie odbędą się w jednym z państw Bliskiego Wschodu.
Aby zdobyć nagrodę, zespół musi jako pierwszy umieścić na powierzchni Srebrnego Globu pojazd. Łazik musi przejechać co najmniej 500 metrów i przesłać na Ziemię filmy i zdjęcia wysokiej rozdzielczości. Do konkursu zgłosiło się 29 zespołów.
Pula nagród wynosi 30 mln dolarów, z czego 20 mln przypadnie pierwszemu zespołowi, a 5 mln drugiemu. Są też nagrody specjalne np. za przejechanie większego dystansu, dotarcie do przedmiotów pozostawionych przez człowieka, czy przetrwanie nocy księżycowej.