Na nocleg w hotelu zdecydowanie częściej decydujemy się prywatnie niż służbowo - wskazują eksperci CBRE. - Rosnąca popularność hoteli wśród krajowych turystów napędza podaż. W ciągu dwóch lat (2020-2022) warszawski rynek hotelowy powiększy się o 3,6 tys. pokoi, krakowski o 1,7 tys., a trójmiejski o 1,6 tys.
Eksperci CBRE wskazują, że w 2019 roku ogólna liczba udzielonych noclegów w hotelach w Polsce osiągnie rekordowe 45 mln, z czego za prawie 70 proc. tej liczby odpowiedzą Polacy. - Od 2009 roku liczba udzielonych noclegów w hotelach w Polsce rośnie. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że tylko od stycznia do października 2019 roku, liczba udzielonych noclegów przekroczyła 38,2 mln, co stanowi wzrost o 6,7 proc., licząc rok do roku. Z naszych prognoz wynika, że cały rok zakończymy wynikiem zbliżonym do 45 mln noclegów. To rekord. Kontynuacji trendu wzrostowego można się spodziewać w kolejnych latach, co oczywiście przełoży się na wzmożoną podaż pokoi hotelowych - mówi cytowany w komunikacie Rafał Rosiejak, dyrektor działu hotelowego w CBRE.
Z badania CBRE wynika, że 48 proc. Polaków w 2019 roku spędziło co najmniej jedną noc w hotelu w Polsce. Główny cel wypadu to wypoczynek (wskazuje tak 75 proc. respondentów), 13 proc. Polaków korzysta z hoteli w podróżach biznesowych, a 10 proc. - zarówno prywatnie, jak i służbowo.
W związku z tym, że z oferty hotelowej zdecydowanie częściej korzystamy prywatnie niż służbowo, średnia długość pobytu to najczęściej dwie - trzy noce (wskazuje tak 54 proc. nocujących w hotelach). Na jedną noc w hotelu decyduje się tylko 15 proc. osób, a co czwarty respondent spędza w hotelach więcej niż cztery noce.
Eksperci CBRE zwracają uwagę, że duży popyt wewnętrzny na usługi hotelowe oznacza, że w przypadku zawirowań w przyjazdach turystów zagranicznych np. wskutek zawieszenia połączeń lotniczych, hotele mogą liczyć na rodzimych gości.