Hybryda stanie się standardem

Firmy deklarują wstępnie, że praca z domu będzie świadczona dwa, trzy dni w tygodniu – mówiła w programie #RZECZoNIERUCHOMOSCIACH Katarzyna Włodek-Makos, senior associate w dziale powierzchni biurowych firmy Colliers.

Aktualizacja: 24.06.2021 21:17 Publikacja: 24.06.2021 21:05

Hybryda stanie się standardem

Foto: materiały prasowe

Więcej niż rok po wybuchu pandemii za nami, mamy fazę letniego luzowania. Do dziś biura funkcjonują na pół gwizdka, w dużej mierze pracujemy z domu, a przyszłość rynku to ważna kwestia dla najemców, użytkowników, właścicieli i funduszy inwestujących w nieruchomości. Jaka przyszłość rynku wyłania się z waszego najnowszego raportu, na jakiej próbie została przeprowadzona ankieta?

W badaniu „Powrót do biura – szanse i wyzwania" wzięło udział 160 firm, dominującymi sektorami były IT (29 proc.), usługi dla biznesu (26 proc.) oraz bankowość, ubezpieczenia i finanse (16 proc.). Zdecydowana większość respondentów, bo prawie 60 proc., to organizacje duże, zatrudniające ponad 250 osób. Ponad połowa firm znajduje się w Warszawie, a pozostałe w Krakowie i Poznaniu.

Jak według waszego badania wygląda teraz funkcjonowanie biur i jaka przyszłość jawi się na podstawie odpowiedzi respondentów?

Badanie wykonaliśmy pod koniec maja, kiedy sytuacja epidemiologiczna była trochę inna niż teraz. Na tamten czas prawie 60 proc. firm zadeklarowało, że pracuje wyłącznie zdalnie, 6 proc. że wyłącznie tradycyjnie. 34 proc. zadeklarowało model hybrydowy, z czego najwięcej wskazań miały trzy i cztery dni pracy z domu w tygodniu.

Jeśli chodzi o przyszłość, 77 proc. respondentów planuje na stałe wdrożyć model hybrydowy, 15 proc. się zastanawia, a 8 proc. nie zamierza.

Spośród tych, którzy planują pracować w systemie hybrydowym, 44 proc. nie podjęło jeszcze decyzji o szczegółach. Pozostali zadeklarowali głównie dwa lub trzy dni pracy z domu w tygodniu – przedsiębiorcy woleliby zatem, żeby proporcja pracy zdalnej i w biurze była na korzyść tej drugiej, a nie jak teraz.

Widać więc, że na rynku jest jeszcze wciąż dużo niepewności, o tym świadczą wyniki naszego badania, ale i codzienne rozmowy z obecnymi i potencjalnymi klientami. Nawet ci, którzy zadeklarowali, że chcą wdrożyć model hybrydowy, nie wiedzą kiedy to się stanie. Trwają badania wewnętrzne wśród pracowników, dyskusje, badana jest efektywność pracy. W ankiecie tylko 13 proc. firm podało przewidywany termin powrotu do biur – i jest to najczęściej czerwiec i wrzesień.

Jakie są oczekiwania najemców względem właścicieli biurowców i jakie pracowników względem firm, jeśli chodzi o powroty do biur?

Wśród największych wyzwań respondenci wskazali utrzymanie przynależności pracownika do firmy. Pojawił się też aspekt utrzymania równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. Wskazano również na problemy z procesem wdrażania pracowników – ducha firmy i kultury organizacyjnej trudno doświadczyć przez komunikatory. Kolejny problem to utrzymanie wysokiej efektywności pracy zespołów.

Właściciele budynków wyczekują na powrót pracowników, jest to ważne również w aspekcie zlokalizowanych w budynkach punktów usługowych, jak kawiarnie czy pralnie.

Pandemia spowodowała bardzo napięte relacje między właścicielami galerii handlowych i najemcami, a jak wygląda sytuacja w biurach?

To dwie odmienne sytuacje. W przypadku handlu mieliśmy do czynienia z wpływem przepisów na stosunki. Kiedy wybuchła pandemia i nastała dla wszystkich nowa sytuacja, z dnia na dzień biura opustoszały. Pojawiły się – szczególnie w firmach, gdzie lockdown odbił się na ich bieżącym biznesie – pytania o możliwość poprawy sytuacji, próbę renegocjacji umów czy wręcz obniżenia czynszów. Właściciele jednak wskazywali, że biurowce, inaczej niż galerie, nie opustoszały z przyczyn administracyjnych, tylko w ramach wewnętrznej polityki firm, żeby wysłać pracowników na home office. Właściciele byli skłonni rozmawiać z firmami, które faktycznie ucierpiały na pandemii, zazwyczaj zgadzając się na ulgi w czynszach w zamian za przedłużenie umowy najmu.

Trochę inaczej wyglądały rozmowy tych firm, które w tym czasie były już w trakcie poszukiwania nowego biura lub renegocjacji umowy na nowy okres.

Więcej niż rok po wybuchu pandemii za nami, mamy fazę letniego luzowania. Do dziś biura funkcjonują na pół gwizdka, w dużej mierze pracujemy z domu, a przyszłość rynku to ważna kwestia dla najemców, użytkowników, właścicieli i funduszy inwestujących w nieruchomości. Jaka przyszłość rynku wyłania się z waszego najnowszego raportu, na jakiej próbie została przeprowadzona ankieta?

W badaniu „Powrót do biura – szanse i wyzwania" wzięło udział 160 firm, dominującymi sektorami były IT (29 proc.), usługi dla biznesu (26 proc.) oraz bankowość, ubezpieczenia i finanse (16 proc.). Zdecydowana większość respondentów, bo prawie 60 proc., to organizacje duże, zatrudniające ponad 250 osób. Ponad połowa firm znajduje się w Warszawie, a pozostałe w Krakowie i Poznaniu.

Pozostało 80% artykułu
Nieruchomości
Mieszkania na gdańskiej Morenie z certyfikatem BREEAM
Nieruchomości
Resi4Rent rośnie na wrocławskim rynku. Gotowe są kolejne mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Wielki recykling biurowców
Nieruchomości
„Okazje do kwadratu” i „cenowe wow”. Deweloperzy rozwiązali worek z promocjami
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Fala renowacji kontra fala patologii