Więcej niż rok po wybuchu pandemii za nami, mamy fazę letniego luzowania. Do dziś biura funkcjonują na pół gwizdka, w dużej mierze pracujemy z domu, a przyszłość rynku to ważna kwestia dla najemców, użytkowników, właścicieli i funduszy inwestujących w nieruchomości. Jaka przyszłość rynku wyłania się z waszego najnowszego raportu, na jakiej próbie została przeprowadzona ankieta?
W badaniu „Powrót do biura – szanse i wyzwania" wzięło udział 160 firm, dominującymi sektorami były IT (29 proc.), usługi dla biznesu (26 proc.) oraz bankowość, ubezpieczenia i finanse (16 proc.). Zdecydowana większość respondentów, bo prawie 60 proc., to organizacje duże, zatrudniające ponad 250 osób. Ponad połowa firm znajduje się w Warszawie, a pozostałe w Krakowie i Poznaniu.
Jak według waszego badania wygląda teraz funkcjonowanie biur i jaka przyszłość jawi się na podstawie odpowiedzi respondentów?
Badanie wykonaliśmy pod koniec maja, kiedy sytuacja epidemiologiczna była trochę inna niż teraz. Na tamten czas prawie 60 proc. firm zadeklarowało, że pracuje wyłącznie zdalnie, 6 proc. że wyłącznie tradycyjnie. 34 proc. zadeklarowało model hybrydowy, z czego najwięcej wskazań miały trzy i cztery dni pracy z domu w tygodniu.
Jeśli chodzi o przyszłość, 77 proc. respondentów planuje na stałe wdrożyć model hybrydowy, 15 proc. się zastanawia, a 8 proc. nie zamierza.