Pandemia i lockdown wiele zmieniły w funkcjonowaniu świata, nie inaczej jest na rynku nieruchomości komercyjnych. Najbardziej jaskrawym przykładem są galerie handlowe, gdzie słyszymy o walce między najemcami i wynajmującymi o kształt dalszej współpracy. Cresa tym różni się od innych doradców z naszego rynku, że reprezentuje wyłącznie najemców. Jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o renegocjacje w biurach?
Na rynku biurowym najemcy i wynajmujący próbują dojść do pewnego rodzaju kompromisu i szukają sposobów rozwiązania tej trudnej dla obu stron sytuacji. Dla najemców ważne jest uzyskanie oszczędności w okresie, w którym biuro nie jest w pełni wykorzystane. Wynajmujący z kolei w zamian za zaoferowane upusty oczekują, że najemcy zostaną w budynku na dłużej. Firmy mogą także podnająć powierzchnię, jeśli mają taki zapis w umowie.
Renegocjacje to naturalny proces dla każdego świadomego najemcy, który znajduje się mniej więcej w połowie umowy najmu. I takie rozmowy prowadzimy regularnie w imieniu naszych klientów.
Zainteresowanie nowymi biurami jest nadal widoczne. Część branż obecnie intensywnie się rozwija, szczególnie sektor IT i e-commerce. Co ciekawe, czynsze są w tej samej wysokości co w pierwszym kwartale tego roku, a według przeprowadzonej przez nas analizy 50 proc. powierzchni w budowie w Warszawie jest zabezpieczone umowami typu pre-let. Mimo chwilowego przestoju gospodarki pozytywny scenariusz zakłada, że wrócimy do wysokiego tempa wzrostu, który miał miejsce przed wybuchem pandemii. Choć zapewne plany deweloperskie wielu przyszłych projektów będą zweryfikowane.
Od pewnego czasu trwa powrót firm do biur. Jakie strategie przyjmują najemcy, jak wygląda organizacja pracy w nowej rzeczywistości? O co najczęściej was pytają?