- Wraz z luzowaniem obostrzeń na początku maja w handlu tradycyjnym łączna sprzedaż detaliczna wzrosła o 14,9 proc., licząc miesiąc do miesiąca. Co ciekawe, udział e-commerce spadł w maju do poziomu 9,1 proc. z 11,9 proc. w kwietniu – podaje firma doradcza JLL.
- Rozwój e-commerce w Polsce jest faktem, niemniej jednak to handel stacjonarny jest nadal najchętniej wybierany przez polskich klientów – komentuje cytowana w komunikacie Anna Wysocka, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych w JLL. - Marcowy wybuch pandemii uwypuklił wyzwania, z którymi rynek, nie tylko w kraju, mierzył się już od dawna. Chodzi tu nie tylko o zwiększenie aktywności sieci handlowych w kanale online i sprzedaży wielokanałowej, ale również o poszukiwanie nowych formatów sprzedaży i lokalizacji, które pozwolą markom otworzyć się na nowe grupy docelowe.