Fundusz, który ma chronić kupujących mieszkania, ma finansować też portal internetowy

Pieniądze zbierane na ochronę nabywających mieszkania od deweloperów mają być przeznaczone także na działanie Portalu DOM z cenami mieszkań. To zagrozi ochronie pieniędzy osób kupujących mieszkania - uważa UOKiK.

Publikacja: 26.02.2025 06:58

Fundusz, który ma chronić kupujących mieszkania, ma finansować też portal internetowy

Foto: AdobeStock

Od lipca 2022 r. funkcjonuje Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, który ma chronić środki wpłacone przez kupujących mieszkania. Pieniądze z funduszu mogą być wypłacone przez kupującym m.in. w przypadku bankructwa dewelopera czy niedotrzymania przez niego określonego w umowie terminu na przeniesienie prawa własności lokalu. Składki na ten fundusz wpłaca deweloper m.in. z tytułu zrealizowanych przez klienta wpłat na rachunek mieszkaniowy.

– Od początku wejścia w życie ustawy cztery razy uruchomiliśmy wypłaty z Funduszu (DFG). Wszystkie przypadki dotyczyły odstąpienia od umowy z powodu opóźnienia po stronie dewelopera w przeniesieniu własności nieruchomości na nabywcę w terminie w określonym w umowie deweloperskiej. Opóźnienia sięgały od trzech do pięciu miesięcy, zaś łączna kwota wypłat wyniosła ponad 2,2 mln zł – mówi „Rzeczpospolitej” Damian Ziąber, rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który zajmuje się obsługą DFG.

Według danych z połowy lutego 2025 r. dotychczas w DFG zgromadzono ok. 147,5 mln zł. Ochroną funduszu jest natomiast obecnie objętych ok. 35,17 mld zł.

Czytaj więcej

Tak zmieniają się transakcyjne ceny mieszkań

Portal DOM z cenami mieszkań będzie finansowany ze składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny ma zostać obciążony dodatkowymi kosztami. Ze środków gromadzonych w DFG sfinansowany ma być portal DOM ze statystykami dotyczącymi cen transakcyjnych mieszkań i domów jednorodzinnych na rynku pierwotnym i wtórnym. Takie rozwiązanie przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw. Według szacunków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego sprzed roku w pierwszych dwóch latach po wejściu w życie przepisów koszty portalu DOM wyniosą ok. 17,6 mln zł, a w kolejnych latach 3,1–3,8 mln rocznie. W ocenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów finansowanie portalu DOM ze środków DFG może realnie obniżyć poziom ochrony środków osób kupujących mieszkania. UOKiK zwrócił na to uwagę, opiniując projekt.

Czytaj więcej

Czy podatek katastralny wejdzie w życie?

Resort rozwoju i technologii nie zamierza ani podwyższać składki na DFG, ani wprowadzać zmian w kwestii finansowania Portalu DOM. Z uwagi na posiadane szacunki dotyczące kosztów utrzymania portalu ministerstwo nie zgadza się z obawami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że mogłoby to zagrozić płynności Funduszu. W ocenie ministerstwa będzie to kolejne narzędzie ochrony nabywców mieszkań.

Przez Deweloperski Fundusz Gwarancyjny wyższe są ceny mieszkań

W ocenie dr Agnieszki Grabowskiej-Toś, radczyni prawnej z Kancelarii Radców Prawnych Kania Stachura Toś specjalizującej się w obsłudze inwestycji deweloperskich, na problem finansowania portalu z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego należy spojrzeć z perspektywy kupujących, którzy zapewne woleliby, aby środki wpłacane przez deweloperów były gromadzone wyłącznie na cel, któremu mają z założenia służyć.

– Jeśli są obawy co do różnic między możliwymi zobowiązaniami a faktycznymi kwotami wpłaconymi dotychczas do DFG, to rzeczywiście rodzi się pytanie o zasadność wprowadzenia zasady finansowania portalu DOM ze środków DFG, a nie np. ze środków państwa – mówi dr Agnieszka Grabowska-Toś, podkreślając jednak, że w jej ocenie wprowadzone w ustawie zabezpieczenia dotyczące środków osób kupujących mieszkania są wystarczające. I potwierdza to konkretnym przepisem.

Czytaj więcej

Jak Szymon Hołownia mieszkaniami walczy o głosy

– Ustawa deweloperska w art. 47 ust. 4 przewiduje, że w przypadku niedoboru środków w funduszu niezbędnych do jego właściwego funkcjonowania, w tym realizacji wypłat środków na rzecz nabywców, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może udzielić DFG zwrotnego finansowania na warunkach odpowiadających stopie oprocentowania lokat uzyskiwanych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w danym okresie przy uwzględnieniu bezpieczeństwa i płynności środków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – tłumaczy mec. Agnieszka Grabowska-Toś.

W kwestii wystarczającej ochrony nabywców lokali zgadza się radca prawny Wiktor Kotiuk z kancelarii Grzechowiak Kotiuk Radcowie Prawni. – Ustawa zawiera szereg zabezpieczeń. Sam fakt otwarcia rachunku powierniczego wiąże się z tak wieloma rygorami, że można uznać, że jeśli bank zezwoli na jego otwarcie, to inwestycja jest bezpieczna. Natomiast utworzony Deweloperski Fundusz Gwarancyjny jest niepotrzebnym kosztem. Pobierane są na niego kwoty, które powodują wzrost cen mieszkań, a jednocześnie są to zbyt małe kwoty, żeby realnie zabezpieczyć interesy nabywców, a – jak widać na przestrzeni minionych lat – były zaledwie cztery wypłaty. To pokazuje, że działanie tego funduszu nie ma sensu – uważa radca prawny Wiktor Kotiuk i dodaje: – W mojej ocenie ten fundusz to mrzonka, a w pewnym momencie środki z niego zostaną przekazane na coś innego. Powinno się albo postawić na DFG, podwyższając składkę lub rozszerzając jego zakres przy jednoczesnej zmianie przepisów dotyczących rachunków powierniczych, albo utrzymać rygorystyczne przepisy dotyczące rachunków powierniczych, ale przy braku DFG. Jedno i drugie razem nie ma sensu.

Radczyni prawna dr Agnieszka Grabowska-Toś uważa, że wypłacona jak dotąd z funduszu kwota potwierdza, że istniejące dotychczas, i powielone w nowej ustawie deweloperskiej mechanizmy ochrony środków wpłacanych przez nabywców na podstawie umów deweloperskich są wystarczające. Ekspertka zaznacza, że środki zebrane w funduszu okazały się dostateczne nawet w trakcie tak trudnych warunków dla biznesu, jak pandemia koronawirusa czy wojna w Ukrainie.

Mecenas Kotiuk zwraca także uwagę na fakt, że nie było dotychczas żadnej wypłaty dotyczącej bankructwa dewelopera, a taki był cel wprowadzenia DFG. Liczba zabezpieczeń powoduje natomiast, że branża deweloperska oczekuje na ich korektę.

Etap legislacyjny: opiniowanie

Od lipca 2022 r. funkcjonuje Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, który ma chronić środki wpłacone przez kupujących mieszkania. Pieniądze z funduszu mogą być wypłacone przez kupującym m.in. w przypadku bankructwa dewelopera czy niedotrzymania przez niego określonego w umowie terminu na przeniesienie prawa własności lokalu. Składki na ten fundusz wpłaca deweloper m.in. z tytułu zrealizowanych przez klienta wpłat na rachunek mieszkaniowy.

– Od początku wejścia w życie ustawy cztery razy uruchomiliśmy wypłaty z Funduszu (DFG). Wszystkie przypadki dotyczyły odstąpienia od umowy z powodu opóźnienia po stronie dewelopera w przeniesieniu własności nieruchomości na nabywcę w terminie w określonym w umowie deweloperskiej. Opóźnienia sięgały od trzech do pięciu miesięcy, zaś łączna kwota wypłat wyniosła ponad 2,2 mln zł – mówi „Rzeczpospolitej” Damian Ziąber, rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który zajmuje się obsługą DFG.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Czy podatek katastralny wejdzie w życie?
W sądzie i w urzędzie
Nowa usługa w aplikacji mObywatel. Minister: Jedno z większych osiągnięć
Ubezpieczenia i odszkodowania
Amerykańska rakieta zniszczyła budynek? Należy się odszkodowanie
Zawody prawnicze
Rewolucja w prokuraturze. Rozdział funkcji to dopiero początek
Materiał Promocyjny
Potrzebne są pilne ustalenia z KOWR w sprawie dalszych losów dzierżawy gruntów
Prawo drogowe
Prawo jazdy mimo sądowego zakazu prowadzenia? Cwaniacy wykorzystują lukę
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”