Lokal po stylizacji sprzedasz drożej

Nieruchomość poddana zabiegom home stagingu może się sprzedać nawet 10 proc. powyżej średniej ceny rynkowej.

Publikacja: 25.04.2024 21:07

Mieszkania kupuje się oczami. Ważne jest dobre oświetlenie, odpowiednie umeblowanie, dodatki

Mieszkania kupuje się oczami. Ważne jest dobre oświetlenie, odpowiednie umeblowanie, dodatki

Foto: In Out Photo

Pośrednicy przekonują, że wystawiane na sprzedaż czy nawet wynajem mieszkania i domy warto poddać stylizacji (ang. home staging), czyli zabiegom upiększania poprzez odpowiednie umeblowanie, oświetlenie, dodatki.

– Home staging ma głęboki sens. Klienci kupują oczami – uważa Radosław Wąsak z agencji W&W Real Estate. – Im nieruchomość lepiej przygotowana, zaprezentowana na dobrych zdjęciach, tym więcej oglądających, a więc – większa szansa na szybką sprzedaż lub wynajem za wyższą cenę – podkreśla pośrednik.

Także Diana Gałązka z agencji Freedom Nieruchomości Brzeg jest przekonana, że home staging to doskonała strategia na zwiększenie atrakcyjności nieruchomości w oczach kupujących lub najemców.

– Profesjonalista aranżuje przestrzeń, aby jak najlepiej prezentowała się i na zdjęciach, i podczas oglądania – wyjaśnia Diana Gałązka. – Dzięki temu potencjalni kupcy łatwiej mogą sobie wyobrazić, jak mogliby wykorzystać poszczególne pomieszczenia. Właściciele i wynajmujący nieruchomości, korzystając z usług profesjonalnego home stagera, zyskują szansę na przyspieszenie sprzedaży i zwiększenia albo ceny, albo stawki najmu – potwierdza.

Aleksandra Podsiedlik z Freedom Częstochowa Centrum dopowiada, że podczas sprzedaży nieruchomości ogromne znaczenie ma pierwsze wrażenie. – A dobrze wykonany home staging może sprawić, że nieruchomość będzie się wydawać bardziej przestronna, jasna i atrakcyjna – potwierdza.

Światło i dekoracje

Co dokładnie zrobi dla klienta home stager? Lista jest bardzo długa.

– Przede wszystkim przeprowadza szczegółową ocenę nieruchomości, aby zidentyfikować jej mocne i słabe strony. Projektuje optymalny układ mebli i dekoracji w pomieszczeniach, aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń i podkreślić jej potencjał – wskazuje Diana Gałązka. – Usuwa też nadmiar mebli, dekoracji i przedmiotów osobistych, aby przestrzeń wydawała się większa i bardziej neutralna, umożliwiając potencjalnym kupującym łatwiejsze wyobrażenie sobie własnego życia w danym miejscu.

Mieszkaniowy stylista rekomenduje też drobne remonty nieruchomości, takie jak malowanie, naprawa niewielkich uszkodzeń. Jak tłumaczy pośredniczka z Freedom, chodzi o to, by nieruchomość „wyglądała jak nowa”. – Home stager wybiera też odpowiednie dekoracje, tekstylia i dodatki, które dodają uroku i wywołują pozytywne emocje u potencjalnych kupujących – mówi Diana Gałązka. – Poprawia też oświetlenie, aby pomieszczenia były jasne i przytulne.

To jednak nie koniec. Home stager organizuje profesjonalne sesje fotograficzne, aby uwiecznić nieruchomość w najlepszym świetle i przyciągnąć uwagę potencjalnych kupujących online.

Plan działania specjalista oczywiście konsultuje z właścicielem nieruchomości.

– Sporządzi listę rzeczy, którą właściciel może zrobić samodzielnie, wskaże, gdzie i co kupić – mówi Diana Gałązka. – Całe zlecenie może też wziąć na siebie – zaznacza.

Freedom Nieruchomości Brzeg stosuje home staging do większości sprzedawanych nieruchomości. – Klienci najczęściej decydują się na wersję basic, czyli na odpersonalizowanie i usunięcie nadmiaru mebli, dodatków i zaaranżowanie wnętrz z nowymi dekoracjami, kwiatami, tekstyliami, małogabarytowymi meblami – opowiada Diana Gałązka.

A Radosław Wąsak podkreśla, że dobry home stager w pierwszej kolejności określa grupę docelową klientów, do której będzie skierowana oferta sprzedaży nieruchomości. Ważne, czy jest to singiel, para, rodzina. Koncepcję zmian określa z właścicielem nieruchomości.

– Ustala z nim budżet i listę zakupową mebli i dodatków na sesję stagingową. Home stager często organizuje wszystkie dostawy – tłumaczy Radosław Wąsak. – Zakup mebli nie jest, oczywiście, konieczny, bo wiele firm wynajmuje je na krótki termin. Sami home stagerzy często też mają własne zestawy dodatków. Zwieńczeniem procesu upiększania mieszkania jest profesjonalna sesja zdjęciowa, często też spacer 3D – opowiada pośrednik.

Dodaje, że mieszkanie musi być oczywiście uporządkowane, posprzątane, pozbawione prywatnych przedmiotów.

Jakie zyski

Z home stagingu prawie zawsze korzysta Joanna Puchalska z Freedom Warszawa-Śródmieście.

– Wyjątkiem są mieszkania do generalnego remontu – wyjaśnia pośredniczka. – Złośliwy może powie, że to tylko dołożenie kilku drobiazgów w mieszkaniu czy domu. Współpracując jednak od kilku lat z home stagerkami, widzę, ile wysiłku trzeba włożyć, aby oferta nieruchomości wyglądała katalogowo. Przykładem mogą być pokoje dziecięce wypełnione po sufit zabawkami czy „babcine”, zagracone pomieszczenia, wymagające sporej pracy, aby je poukładać i wyeksponować ich walory. Ludzie kupują oczami. Ogłoszenie musi przykuwać uwagę. A home stager potrafi wydobyć i podkreślić atuty nieruchomości. Potrafi też zmienić dodatkami i zaaranżować na nowo dane pomieszczenie. Wszystkie te zabiegi pozwalają zwiększyć zasięg odbiorców, do których trafiamy, liczbę osób, które klikną w ogłoszenie, co przekłada się na większą liczbę telefonów i prezentacji – akcentuje.

Magda Lewandowska zaś, home stager z Freedom Poznań-Stare Miasto, dodaje, że z usługi korzystają przede wszystkim sprzedający mieszkania.

– Ale zgłaszają się do mnie także wynajmujący – mówi Magda Lewandowska. – Współpracuję głównie z biurami nieruchomości, w których home staging jest bardzo ważnym elementem procesu sprzedaży. Klienci, których nieruchomości zostały poddane takiej usłudze, przyznają, że nie spodziewali się, że ich dom czy mieszkanie może tak atrakcyjnie wyglądać, często nawet bez dużych remontów i nakładów finansowych.

Podkreśla, że koszty home stagingu będą zawsze mniejsze niż straty wynikające z konieczności obniżenia ceny nieruchomości, która nie może się sprzedać. Konsultacja to koszt od 250–300 zł za godzinę.

– Szerszy zakres, obejmujący wdrożenie zaproponowanych zmian aranżacyjnych, naprawę drobnych usterek, malowanie, umeblowanie, to już koszt kilku tysięcy złotych – podaje Magda Lewandowska. – Dzięki home stagingowi możemy podnieść cenę sprzedawanej nieruchomości co najmniej o 10 proc., co przekłada się na zysk kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Także dla flippera

Radosław Wąsak potwierdza: ceny prostej konsultacji z home stagerem zaczynają się od paruset złotych, sięgając 2–3 tys. zł, w zależności od zakresu usługi, wielkości i typu nieruchomości (mieszkanie czy dom), długości listy zakupowej.

– Dobrze przygotowany i przeprowadzony home staging zwraca się z nawiązką – zapewnia. – W zależności od ceny wyjściowej i segmentu mieszkania (rynek popularny albo premium) możemy mówić o korzyściach rzędu kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, a czasem jest to nawet więcej. Generalnie, profesjonalne przygotowanie nieruchomości do wynajmu lub sprzedaży pozwala szybciej zamknąć transakcję, w cenie nawet do 10 proc. wyższej niż średnia rynkowa – podsumowuje.

Podobne kwoty podaje Diana Gałązka. – Zabiegi przekładają się na wzrost ceny nieruchomości średnio o 10 proc. W przypadku najmu można liczyć na czynsz wyższy średnio o 20 proc. – szacuje. Z usługi home stagingu korzystają zresztą nie tylko sprzedający i wynajmujący mieszkania. – Coraz częściej na taką usługę decydują się także flipperzy, którzy zajmują się krótkoterminowymi transakcjami na rynku mieszkań – zwraca uwagę Radosław Wąsak.

Także Aleksander Skirmuntt, ekspert agencji Maxon Nieruchomości, uważa, że home staging bardzo pomaga w sprzedaży i uzyskaniu wyższej ceny. – Home staging jest często mylony z remontem, ale remontem nie jest – podkreśla Skirmuntt. – Polega tylko na wizualnej poprawie oferty nieruchomości.

Nieruchomości
Mieszkania z drugiej ręki. Drożyzna nie odpuści
Nieruchomości
Ile naprawdę kosztują mieszkania
Nieruchomości mieszkaniowe
Apartament w rozmiarze XS słono kosztuje
Nieruchomości
Tani kredyt nakręci popyt na domy?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Kredyt na start: dobry, ale raczej nie dla singli