Według firmy JLL w sześciu największych aglomeracjach deweloperzy sprzedali w 2023 r. ponad 57 tys. mieszkań, czyli o ponad 60 proc. więcej niż w bardzo słabym 2022 r. To również o ponad 16 proc. mniej od bardzo mocnego 2021 r. W samym IV kwartale ub.r. sprzedaż szacowana była na 14,2 tys. lokali, o 13 proc. mniej kwartał do kwartału.
W 2023 r. w Warszawie sprzedano ponad 19 tys. mieszkań, w Krakowie – ponad 10 tys., w Trójmieście – 9 tys., we Wrocławiu – 8,4 tys., w Łodzi – 5,4 tys., a w Poznaniu – 5,3 tys.
– Liczba sprzedanych mieszkań w całym ubiegłym roku w sześciu największych aglomeracjach wróciła do poziomu z okresu dobrej koniunktury, jeszcze przed pandemią. Wynik prawie 58 tys. sprzedanych mieszkań w sytuacji wysokiej inflacji i stóp procentowych można uznać za bardzo dobry – oceniła Aleksandra Gawrońska, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w JLL. – W 2023 r. popyt dostał dodatkowy zastrzyk w postaci programu wspierającego zakupy pierwszych mieszkań, co doprowadziło do podpisania do końca 2023 r. około 60 tys. umów kredytowych, z czego zapewne około 35–40 proc. dotyczyło rynku pierwotnego, a na największych rynkach zawartych zostało dzięki temu około 10 tys. transakcji. „Bezpieczny kredyt 2 proc.” był zatem czynnikiem silnie wspierającym popyt i dodatkowo mobilizującym, zwłaszcza od II kwartału, pozostałe grupy nabywców do szybszego podjęcia decyzji zakupowych – wskazała.
Poza „Bezpiecznym kredytem 2 proc.” dobra sprzedaż była pochodną innych skumulowanych czynników: obniżenia bufora ostrożnościowego przy wyliczaniu zdolności kredytowej na początku lutego z 5 do 2,5 pkt proc. przy kredytach o stałej stopie, ponadto poprawiających się odczytów inflacji i poprawy prognoz gospodarczych, obniżki stóp procentowych i wysokich czynszów na rynku najmu.
– Poprawiające się wyniki sprzedaży przy jednoczesnych problemach z dostępnością oferty pozwoliły na podniesienie średnich cen ofertowych mieszkań, a to z kolei przyczyniło się do zwiększenia zakupów przez nabywców inwestycyjnych czy osób szukających mieszkań na własne potrzeby. Warto podkreślić, że mimo działającego programu dopłat do kredytu w 2023 r. nadal duże znaczenie dla sytuacji na rynku mieszkaniowym mieli nabywcy gotówkowi – wskazała Gawrońska.