Aktualizacja: 16.02.2025 15:30 Publikacja: 02.01.2024 10:47
Foto: shutterstock
- Rok 2023 na rynku nieruchomości można porównać do kolejki górskiej. Zaczął się od załamania sprzedaży, ostatecznie przyniósł jednak aż dwa boomy – mówią autorzy najnowszego raportu Expandera i Rentier.io.
Dwa boomy
Deficyt gruntów, rosnące koszty inwestycji, długie procedury administracyjne. Deweloperom trudno z dnia na dzień zwiększyć podaż mieszkań.
Nowe mieszkania w 2023 roku zdrożały średnio od 10 proc. w Łodzi i Bydgoszczy do 25 proc. w Krakowie i Trójmieście. W przyszłym roku drożyzna może wyhamować.
Na stołecznym rynku wtórnym można wynegocjować średnio 2,7 proc. obniżki ceny ofertowej. Sprzedający nie są skłonni do dużych rabatów.
W 2024 roku może wezbrać fala przeprowadzek z wynajmowanych mieszkań do lokali kupionych na tani kredyt.
Właściciele lokali dyktowali ceny, o jakich wcześniej się im nie śniło. Znikały lokale na tani kredyt. To był ciekawy rok.
– Efekt ekonomiczny tego typu programów jest dosyć oczywisty – powiedział Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta RP, komentując założenia nowej strategii mieszkaniowej „Pierwsze klucze”.
Polska negocjuje zakup okrętów podwodnych w ramach programu Orka. Stany Zjednoczone szykują nowe cła, które mogą objąć Unię Europejską. Tymczasem rząd przedstawił nowy program mieszkaniowy, który wyklucza deweloperów i fliperów.
Błędna kwalifikacja nieruchomości jako zabudowanej może skutkować tym, że nie zostanie ona zaoferowana gminie w ramach pierwokupu, a w rezultacie – nieważnością umowy sprzedaży.
Kilkunastu największych deweloperów na rozbudowę banków ziemi może przeznaczać kilka miliardów zł rocznie.
Nabywcy gotówkowi i inwestorzy będą zawsze, ale bez taniego kredytu hipotecznego popyt kupujących mieszkania na własne potrzeby będzie mocno ograniczony. Osobiście nie wierzę w obniżki stóp w tym roku - mówi Mikołaj Konopka, prezes Grupy Dom Development.
Mediana cen ofertowych mieszkań na stołecznym Śródmieściu przekracza 22,7 tys. zł za mkw. Na Starym Mieście w Krakowie to 20 tys. zł za mkw. Gdzie jest taniej?
Stacja ładowania pojazdów elektrycznych – poza fundamentem – nie jest opodatkowana podatkiem od nieruchomości.
Pieniądze z emisji obligacji są niezbędne do realizacji strategii budowania 400 tys. mkw. magazynów rocznie. Część nieruchomości chcemy zostawić we własnym portfelu, by czerpać przychody z najmu – mówi Tomasz Mika, członek zarządu 7R.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas