O sytuacji na rynku mieszkań mówią deweloperzy.
Anna Wojdyga z firmy Profbud:
Klienci decydują się na zakup „dziury w ziemi”, a program tanich kredytów może jeszcze zwiększyć zainteresowanie takimi ofertami mieszkań, zwłaszcza w dzielnicach poza centrum miasta jak np. warszawski Ursus. Ważne, by sprawdzić dewelopera, który buduje osiedle.
Nasza firma działa głównie na rynkach warszawskim i łódzkim. Planujemy i sukcesywnie rozpoczynamy nowe inwestycje mieszkaniowe. Dziś mamy w sprzedaży mieszkania na sześciu osiedlach. Z naszego ponad 12-letniego doświadczenia wynika, że mieszkania wyprzedają się przed zakończeniem budowy. Czasem w ofercie pozostają pojedyncze wolne lokale.
Chętnych na zakup mieszkania na wczesnym etapie budowy jest wielu. Dla przykładu – na naszym osiedlu Symbio City na warszawskim Witolinie, które ma być gotowe w IV kw. tego roku, sprzedaliśmy 84 proc. mieszkań.