Krótkoterminowy wzrost kosztów budowy związany z dążeniem do zeroemisyjności budynków może wynosić w Europie 5–7 proc. w przypadku nowych domów i 7–10 proc. w przypadku budynków komercyjnych – oszacowali eksperci firmy Arcadis, specjalizującej się w doradztwie inżynieryjnym, w raporcie International Construction Costs 2023. Z drugiej strony zrównoważone budynki w najlepszych lokalizacjach będą jednak cieszyć się coraz większym popytem i zgarniać „zieloną premię” w postaci lepszych wycen.
„W związku z koniecznością łagodzenia skutków zmian klimatycznych i coraz ostrzejszymi celami dotyczącymi redukcji emisji dwutlenku węgla, zrównoważone budynki w najlepszych lokalizacjach cieszą się coraz większym popytem. Skutkuje to stosowaniem tzw. green premium, jeśli chodzi o wycenę najbardziej zrównoważonych aktywów” – czytamy w raporcie. Eksperci podkreślili, że ustalając priorytety wydatków, właściciele i inwestorzy muszą przyjąć długoterminową perspektywę, która będzie miała kluczowe znaczenie dla zachowania wartości nieruchomości.
„Istotne będzie zrównoważenie bieżących potrzeb aktywów, właścicieli i najemców z dodatkowymi kosztami związanymi np. ze spełnieniem przyszłych standardów dotyczących charakterystyki energetycznej i dekarbonizacji oraz łagodzeniem skutków narażenia na zmiany klimatu” – napisali eksperci.
Zaznaczyli, że podejście typu „nie rób nic” – choć często postrzegane jako niższy koszt i mniejsze ryzyko – może potencjalnie przyspieszyć zestarzenie się budynku w rozumieniu zmian napędzanych przez wymagania zerowe netto. Dlatego niezbędne jest kompleksowe podejście do portfela, wyznaczenie lokalnego harmonogramu zmian w przepisach dotyczących projektowania budynków, rynków finansowych i standardów sprawozdawczości, zidentyfikowanie pełnego zakresu ryzyka – nawet jeśli jest ono odległe w czasie. To pozwoli opracować strategię repozycjonowania nieruchomości i zachowania przez nie wartości.
Jak podkreślają eksperci JLL, budynki odpowiadają za 40 proc. popytu energetycznego Europy, przy czym aż 80 proc. tej energii pochodzi z paliw kopalnych. Dodatkowo niesprzyjającym czynnikiem jest relatywnie niska jakość zasobu budynkowego – prawie 75 proc. obiektów w Europie charakteryzuje się niską efektywnością energetyczną, przy czym procesowi renowacji podlegało zaledwie około 1 proc. zasobów rocznie. Zgodnie z przyjętą przez Komisję Europejską strategią renowacji, każde państwo członkowskie musi przygotować długoterminowy plan strategii renowacji budynków – celem jest podwojenie wskaźnika modernizacji budynków w Unii w ciągu najbliższych siedmiu lat. Cel główny, redukcja emisji o 55 proc. do 2030 r., będzie wymagać inwestycji.