W nieruchomości Polacy inwestują od zawsze, a od wielu miesięcy na rynku króluje gotówka. Mieszkania kupowane są pod wynajem albo z myślą o wzroście wartości w długim bądź krótkim terminie. Co wasza firma oferuje osobom, które chciałyby ulokować gotówkę w nieruchomościach?
PAWEŁ SZYDŁOWSKI: Jednym ze sposobów inwestowania w nieruchomości jest zakup, oczekiwanie na wzrost wartości z biegiem lat i sprzedaż. Flipping to nieco bardziej dynamiczny sposób inwestowania: to zakup, podniesienie wartości nieruchomości i relatywnie szybka sprzedaż. Naszą rolą jest kojarzenie inwestorów z odpowiednimi nieruchomościami. Koncentrujemy się na Trójmieście, pasie nadmorskim, wyszukujemy nieruchomości, dbamy o wszelkie formalności związane z zakupem, inwestor pełni rolę pasywną.
W jaki sposób wydobywa się wartość z mieszkania?
PS: Flipping polega na tym, że kupujemy nieruchomość po cenie dużo niższej niż średnia rynkowa, podnosimy wartość przez remont, po czym sprzedajemy jako produkt wyższej jakości. Wszystko odbywa się w krótkiej perspektywie jak na rynek nieruchomości, bo to kwestia miesięcy, a nie lat.
Trzeba wziąć pod uwagę, że znalezienie odpowiedniej nieruchomości jest dla flippingu kluczowe – to jest istota tego biznesu, to wymaga know-how. Szukamy dla inwestorów nieruchomości spełniających te kryteria, bez problemów formalno-prawnych, które można doprowadzić do oczekiwanego standardu. Mieszkania, które najczęściej trafiają do naszej puli inwestycyjnej, to takie, które wymagają generalnego remontu.